Evile: Nie tylko retro

"Fani Evile mogą spodziewać się dokonania bardziej dojrzałego, albumu, na którym każdy z nas skupia się na swoim zadaniu. Jesteśmy z niego niezmiernie dumni" - wyuczoną regułkę zdają się powtarzać młodzi muzycy z Anglii.

Następca płyty "Enter The Grave" z 2007 roku nie ma być jedynie wariacją na temat retro thrashu z lat 80., nawiązywać wyłącznie do największych zdobyczy gatunku spod znaku Metalliki czy Megadeth.

"Całe to retro było fajne, ale nadszedł już czas, byśmy zostawili to za sobą i postawili na coś własnego, pokazali na co nas stać. Ale bez obaw - to album thrashowy, thrash z roku 2009" - zaznacza Matt Drake, frontman Evile.

W zostawieniu za sobą nazbyt wyraźnych inspiracji thrashem sprzed dwu dekad dopomógł uznany, rodzimy producent Russ Russell, znany gównie z nadawania brzmienia płytom Napam Death, ale i The Exploited, Amorphis czy New Model Army.

Okładkę "Infected Nations" przygotował ceniony artysta Michael Whelan, którego prace zdobią płyty m.in. Sepultury i Obituary.

Druga płyta Evile będzie mieć swą premierę 21 września pod skrzydłami brytyjskiej Earache Records.

Na albumie "Infected Nations" usłyszymy 9 kompozycji. Oto ich tytuły:
1. "Infected Nation"
2. "Now Demolition"
3. "Nosophoros"
4. "Genocide"
5. "Plague To End All Plagues"
6. "Devoid Of Thought"
7. "Time No More"
8. "Metamorphosis"
9. "Hundred Wrathful Deities".