Reklama

Dismember bez perkusisty

Perkusista Fred Estby, który współtworzył od podstaw charakterystyczne brzmienie szwedzkiego death metalu, rozstał się ze swoją macierzystą formacją. Powodem odejścia z Dismember była chęć poświęcenia się rodzinie.

"Decyzja poświęcenia się w pierwszym rzędzie rodzinie uniemożliwiła mi dalsze jeżdżenie na trasy i poświęcenie się zespołowi w pełnym wymierza czasu. Chciałbym w tym miejscu podziękować wszystkim fanom, przyjaciołom, zespołom i wszystkim wspaniałym ludziom, których poznałem przez te lata" - wyjaśnił w specjalnym oświadczeniu Fred Estby.

Sztokholmska grupa nie przerwała jednak pisania materiału na nowy album.

"Ta smutna strata w żaden sposób nie zakłóci naszych przyszłych planów. Chęć grania jest w nas dziś silniejsza niż kiedykolwiek wcześniej!" - uspokoiła fanów reszta muzyków Dismember.

Reklama

Kto miałby zastąpić Estby'ego, nie wiadomo. Wiadomo za to, że w czerwcu Szwedzi wybierają się na kolejną europejską trasę, a w lipcu i sierpniu pojawią się na letnich festiwalach.

Muzycy Dismember zajęli także stanowisko w sprawie odwołanej trasy po Polsce, która miał się rozpocząć w sobotę, 21 kwietnia.

"Polska agencja Rose Productions odwołała trasę w Polsce na dwa dni przed jej rozpoczęciem. W ciągu 19-letniej historii tego zespołu nigdy jeszcze nie spotkaliśmy się z tak nieprofesjonalnym działaniem. Wina za odwołanie tej trasy leży wyłącznie po stronie Rose Productions. Nam pozostaje jedynie przeprosić polskich fanów, bo naprawdę cieszyliśmy się na to tournee" - napisali muzycy Dismember.

Ostatni album Dismember "The God That Never Was" miał swą premierę w lutym 2006 roku pod skrzydłami rodzimej Regain Records. Produkcją zajął się jak zwykle Estby w sztokholmskim studiu "Sami".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Dismember | Fred | trasy | perkusista
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama