Decapitated też byli na pokładzie "nieszczęsnego" Boeinga
Na pokładzie Boeinga 767, który awaryjnie lądował na Okęciu bez wysuniętego podwozia, wśród pasażerów byli członkowie metalowej grupy Decapitated.

Muzycy wracali tym samolotem z amerykańskiej trasy koncertowej. Ostatni występ dali 30 października w mieście Springfield w stanie Virginia.
Co najciekawsze, wydarzenie miało miejsce dokładnie w czwartą rocznicę tragicznej śmierci perkusisty Witolda "Vitka" Kiełtyki - współzałożyciela Decapitated. "Witek czuwał nad wami" - piszą na Facebooku fani zespołu.
Przypomnijmy: Boeing 767 lecący z Nowego Jorku do Warszawy lądował 1 listopada na Okęciu bez wysuniętego podwozia. Opanowaniem i wielkimi umiejętnościami wykazał się kapitan Tadeusz Wrona, który "posadził" samolot "na brzuchu" tak że nikomu nic się nie stało.
Na pokładzie samolotu była różnież wokalistka Magdalena Steczkowska. Czytaj naszą rozmowę z piosenkarką.