Reklama

"Antychryst" Akercocke

Dżentelmeni z angielskiej grupy Akercocke finalizują powoli prace nad nowym albumem. "Antichrist", piąta płyta awangardowych black / deathmetalowców ma mieć swą premierę 28 maja.

Podobnie jak wcześniejsze materiały londyńczyków, tak i nowe dokonanie zarejestrowano w należącym do zespołu studiu "Goat Of Mendes", gdzie nad wszystkim czuwa grający na gitarze wokalista i lider Jason Mendonca.

"Koncept Antichrist jest cudownie bogaty. Przedstawia najwyższe przeciwieństwo. Imię wielkiego antagonisty pięknie zakreśliło metaforyczne ramy, w których pracowaliśmy. Dążyliśmy do tego, aby poszczególne elementy nagrań były tak mroczne, jak to tylko możliwe. Antichrist to doskonały tytuł dla zbioru utworów będących opowieściami o opozycji, żądzy oraz stanowiących aksjomat potwierdzający sens naszego istnienia" - znanym sobie, wyszukanym językiem przybliża szczegóły nowej płyty frontman Akercocke.

Reklama

"Ta płyta to logiczne rozwinięcie Words That Go Unspoken, Deeds That Go Undone. Wciąż wzmacniamy dynamikę. Kontrast pomiędzy światłem i cieniem jest w niektórych miejscach silniejszy, aczkolwiek w swej istocie nowe działo jest naszym najbardziej gwałtownym dokonaniem. Z dużą pewnością mogę powiedzieć, że jest to nasza najbardziej agresywna płyta. Wciąż tworzymy niezwykle mroczną, gwałtowną i niebanalną muzykę" - zapewnił Jason Mendonca.

Dodajmy, że w 2007 roku podopieczni Earache Records obchodzą 10. rocznicę założenia zespołu.

W Polsce "Antichrist" dostępny będzie dzięki Mystic Production.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Akercocke | NAD
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama