Kim jest Prysznic z "Mask Singer"? Internauci mają swojego faworyta!
Uczestnik kryjący się pod maską Prysznica w "Mask Singer" zaintrygował widzów TVN-u. Internauci wpadli na trop, kto może ukrywać się w tym stroju. Jest to typ niepokrywający się z tym, co sądzą jurorzy-detektywi.
"Mask Singer" to polska wersja formatu, który zdobył ogromną popularność w 2019 roku za sprawą emisji w Stanach Zjednoczonych ("The Masked Singer"). Zarówno amerykańska, jak i rodzima edycja program oparta jest na koreańskim "The King of Mask Singer".
Przez program przewija się grupa celebrytów, jednak jurorzy i publiczność nie mają pojęcia, kto przed nimi występuje. Każda ze śpiewających gwiazd na scenie pojawia się w specjalnym kostiumie.
W trakcie widowiska emitowane są jedynie podpowiedzi, które mają nakierować widzów i publiczność na tożsamość danego wykonawcy. Na koniec każdego odcinka ujawniana jest tożsamość osoby, która odpadła z programu (eliminacja głosami widowni).
"Mask Singer" w Polsce
Debiut "Mask Singera" w Polsce odbył się 5 marca. Widzowie zobaczyli na scenie sześcioro ukrytych w kostiumach celebrytów, którzy prezentowali swoje talenty wokalne. Wystąpili: Kot, Prysznic, Słońce, Monster, Róża oraz Tort. Wśród jury, które odgaduje tożsamość uczestników są: Kuba Wojewódzki, Joanna Trzepiecińska, Kacper Ruciński oraz Julia Kamińska.
Kto ukrywa się pod strojem Prysznica?
Występ Prysznica, który wykonał utwór "Waka Waka (This Time for Africa)" poróżnił widzów. Niektórzy nie mogli przyjąć samej formuły programu i tego, że ktoś w dziwnym stroju śpiewa piosenkę, inni byli zaintrygowani i zaczęli zastanawiać się, kto kryje się pod maską.
Wśród typów jurorów znaleźli się: Kayah, Anna Lewandowska i Basia Kurdej-Szatan. Internauci mają jednak inny typ. Według nich jest to trener Qczaj, idealnie pasuje on do podpowiedzi o tym, że jest pełen energii, niewysoki i sprawia, że inni się pocą.
W podpowiedzi dotyczącej "bycia u hydraulika" ma chodzić o operację nosa trenera personalnego, którą przeszedł w 2019 roku.
"Otóż kilkanaście lat temu zemdlałem na bieżni w siłowni i niefortunnie mdlejąc złamałem sobie nos. Nie dość, że krzywa przegroda to nos zrósł się jak chciał. Oczywiście, żyłem sobie z tym lata, ale po latach uznałem, że czas to zmienić, by czuć się lepiej, oddychać lepiej i by ćwiczyło się lepiej i... (co się okaże) wyglądać lepiej" - pisał.
Podpowiedzią ma być też fakt, że Daniel Kuczaj ma prysznic już przy wejściu do mieszkania. Został on tak zaprojektowany, aby trener mógł myć się rano patrząc za okno.
Qczaj ma też bardzo podobną barwę głosu, co można sprawdzić tutaj.