Prowadząca "Mam talent" pozazdrościła Marcinowi Prokopowi. Jest w "lepszej pozycji"
Agnieszka Woźniak-Starak wyznała, że udział w "Mam talent" był dla niej bardzo męczący. Na castingach odczuwała ból fizyczny, związany z wieloma godzinami spędzonymi na planie. Zdradziła też, że zazdrości Marcinowi Prokopowi, który wreszcie mógł zasiąść za jurorskim stołem.
"Mam talent" to jeden z najpopularniejszych programów typu talent show wśród Polaków. Od lat na antenie TVN widzowie mogą oglądać i dopingować niezwykle utalentowane osoby, które rywalizują o nagrodę wysokości 300 tys, złotych i sławę.
Przez lata zmieniali się prowadzący i skład jurorski "Mam talent"
Pierwsza edycja polskiego "Mam talent" została wyemitowana w 2008 r. W składzie jurorskim przez lata zasiadali m.in. Agnieszka Chylińska, Małgorzata Foremniak, Kuba Wojewódzki oraz Agustin Egurrola, a prowadzącymi byli Marcin Prokop oraz Szymon Hołownia. Jakiś czas temu część z nich zakończyła współpracę z popularnym formatem. W obecnie nagrywanych edycjach talent show w roli jurorów występują Julia Wieniawa oraz Marcin Prokop, którzy zasiedli za stołem jurorskim u boku Chylińskiej. Nowymi gospodarzami programu zostali Agnieszka Woźniak-Starak oraz Jan Pirowski.
Agnieszka Woźniak-Starak opowiedziała o kulisach talent show
Niedawno Agnieszka Woźniak-Starak, prowadząca 15. edycję "Mam talent", wypowiedziała się na temat nagrywania programu. Zdradziła, jak wyglądała jej praca na planie od kulis. Okazuje się, że prezenterka spędziła setki godzin na stojąco, podczas castingów, przez co doskwierał jej ogromny ból fizyczny. "To jest bardzo męczące. (...) To jest trudny program" - wyznała prowadząca w wywiadzie dla Onetu.
Prezenterka woli programy na żywo
Okazuje się, że Agnieszka Woźniak-Starak woli nagrywać odcinki programu, które emitowane są na żywo. Jest to jej zdaniem mniej męczące zadanie niż setki godzin spędzone na castingach. "Odcinki na żywo, na które czekałam, to jest już zupełnie inna bajka. Dlatego, że program na żywo, to jest program, który ma swoją dynamikę, zaczyna się i trwa godzinę czy półtorej, i koniec. Castingi nagrywa się od rana do wieczora. My jeszcze nagrywamy różne zapowiedzi. To wszystko bardzo długo trwa i jest wymagające, dlatego ja zawsze mówiłam, że bardzo lubię programy na żywo" - powiedziała prezenterka.
Nowa prowadząca "Mam talent" pozazdrościła Marcinowi Prokopowi
Agnieszka Woźniak-Starak pozazdrościła Marcinowi Prokopowi, który po wielu latach spędzonych w roli gospodarza "Mam talent" wreszcie wkroczył za stół jurorski i miał możliwość oglądania występów uczestników na siedząco. Z pewnością jest to mniej męczące niż rola prowadzącego, jednak w dalszym ciągu wymaga wielu godzin pracy.
"Śmialiśmy się zawsze z Marcinem Prokopem, że on sobie mógł usiąść za tym jurorskim stołem i jest to zdecydowanie lepsza pozycja z perspektywy wygody człowieka" - wyznała Agnieszka Woźniak-Starak. Być może niedługo pójdzie w ślady swojego kolegi z branży i również zamieni pracę prowadzącej na siedzącą pracę jurora.