Niesamowity występ! Jurorowi "Mam talent" zabrakło pochwał!

Jurorzy "Mam talent" uznali, że jest to jeden z najlepszych wokalistów w historii programu. Występem w gwiazdorskiej edycji talent show Jimmie Herrod udowodnił, ze komplementy, którymi go obsypano, nie były na wyrost.

Simon Cowell był pod ogromnym wrażeniem występu Jimmiego Herroda
Simon Cowell był pod ogromnym wrażeniem występu Jimmiego HerrodaTrae Patton/NBCGetty Images

Jimmie Herrod był objawieniem 16. sezonu "Mam talent". Wokalista zaśpiewał podczas castingów piosenkę "Tomorrow" z musicalu "Annie" i oczarował publikę oraz jurorów. Na zachwytach się nie skończyło. Sofia Vergara postanowiła obdarować go Złotym Przyciskiem.

Herrod w programie dotarł do finału, a w ostatnim odcinku zajął miejsce poza pierwszą piątką.

Jimmie Herrod wraca do "Mam talent". Jurorzy zachwyceni

Podczas "AGT: All-Stars", czyli specjalnej edycji "Mam talent", do której zaproszono największe gwiazdy związane z tym formatem, uczestnik wybrał do wykonania utwór "Glimpse of Us" Joji. Cała sala słuchała jego występu niczym zaczarowana. Żywo reagowała natomiast, gdy wokalista wchodził na wyższe rejestry. Pod wrażeniem był też prowadzący show Terry Crews.

Jurorzy po występie nie kryli zachwytów i uhonorowali uczestnika owacjami na stojąco.

"Jimmie, każdy może powiedzieć to, co zamierzam powiedzieć sam: tak to się robi. Wszyscy mamy uszy. To było po prostu niesamowite" - komentował Simon Cowell.

"Zawsze byłeś jednym z moich faworytów. Twój ton głosu, spływa po mnie niczym masło. Czuję się wtedy znakomicie. Jesteś fantastyczny" - dodała Heidi Klum.

"Jestem w tym programie od 13 lat, oglądam uczestników od samego początku. Jesteś w mojej opinii najlepszym męskim wokalistą w historii amerykańskiego 'Mam talent'" - stwierdził Howie Mandel.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas