"Mam talent": Po ich występie Marcin Prokop chciał się zbuntować. Kim są June 66?
Oprac.: Michał Boroń
"Po obejrzeniu tego występu mam ochotę się zbuntować znowu, nie pościelić łóżka, nie skasować biletu w autobusie, mam ochotę być zły i taki będę, jak wrócę do domu" - stwierdził Marcin Prokop po występie glamrockowej grupy June 66. Jak kwartet wypadł na scenie "Mam talent"?
Po przerwie na antenę TVN wróciła 15. edycja "Mam talent". Popularny show przeszedł spore zmiany - ze starej ekipy w składzie jury pozostała tylko Agnieszka Chylińska. U jej boku pojawili się Julia Wieniawa oraz Marcin Prokop (dotychczas prowadzący "Mam talent"). Rolę prowadzących objęli za to Agnieszka Woźniak-Starak oraz Jan Pirowski z Radia Eska.
Przypomnijmy, że Wieniawa i Prokop zastąpili aktorkę Małgorzatę Foremniak (w jury zasiadała od samego początku, czyli 2008 r.) i tancerza Jana Klimenta.
"Mam talent!": June 66 dali czadu na scenie. Jak oceniła ich Agnieszka Chylińska?
W sobotnim odcinku jednym z uczestników był glamrockowy zespół June 66, który w programie zaprezentował autorski utwór "Love, Love, Love" (sprawdź!). Kwartet podbił serca jurorów i publiczności w studiu.
"Generalnie moje odczucia absolutnie pozytywne. Potrzeba takich bendów, potrzeba, żeby młodzi ludzie wiedzieli, że był taki cud w muzyce lat 80. Cudowne" - komentowała Agnieszka Chylińska.
W podobnym tonie wypowiadali się także Julia Wieniawa i Marcin Prokop. Grupa otrzymała trzy razy "tak" i szansę na występ w kolejnym etapie.
Zespół tworzy czwórka nastolatków z Pruszkowa. Gitarzystką grupy jest Sofia Konecka-Menescal, finalistka ostatniego sezonu "Top Model". Dodajmy, że kwartet pojawi się też podczas Next Fest 2024 w Poznaniu (18-20 kwietnia).