"Mam talent": Pan Ząbek "gwoździem" programu

3 września, po rocznej przerwie na antenę TVN powrócił "Mam talent". W dziewiątej edycji programu skład jurorski nie uległ zmianie. Uczestników ponownie oceniają: Agnieszka Chylińska, Małgorzata Foremniak i Agustin Egurrola.

Szczęśliwcem drugiego odcinka został taneczny duet tworzony przez 13-letnią Miriam Muńko i 15-letniego Patryka Jasińskiego. Ich hiphopową choreografię do utworu Justina Biebera "What Do You Mean?" jury oglądało z uśmiechem na ustach.

"Miriam, nie mogłam od ciebie oderwać wzroku, jesteś żywym srebrem" - skomplementowała uczestniczkę Foremniak. "Jeśli tak się bawi dzisiejsza młodzież, to ja się cholernie cieszę" - dodała Chylińska. Duet otrzymał trzy głosy na "tak" dające im awans do następnego etapu.

Jurorom zaprezentował się także pochodzący z Egiptu Ayman Shmshown, który wychował się w rodzinie cyrkowej - jego ojciec był akrobatą. 28-latek brał udział również w arabskiej wersji "Mam talent". W jego pokazie jako ochotnicy wzięli udział Małgorzata Foremniak oraz Agustin Egurrola.

"Jesteś szalony?" - zapytała Aymana Chylińska, na co usłyszała żartobliwe: "Oficjalnie nie". Uczestnik zyskał przychylność całego jury i zobaczymy go w kolejnym etapie programu.

Duże wrażenie na jurorach wywarł również artysta cyrku współczesnego, Jakub Szwed, który zajmuje się tą dziedziną od 10 lat.

"Nie widziałam nigdy nic tak subtelnego, ale jakże pięknego" - oceniła występ Szweda Foremniak, a Agustin Egurrola docenił interpretację uczestnika. Zachwytu nie kryła także Agnieszka Chylińska.

Etap castingowy okazał się szczęśliwy również dla pochodzącego z Ukrainy zespołu Leon Voci. Grupa powstała półtorej roku temu we Lwowie. Trzech spośród czterech członków formacji to wykształceni wokaliści operowi. Nazar, Roman i Ihor są tenorami, Andriy jest barytonem. Muzycy inspirują się grupą Il Divo.

Występ Leon Voci zakończyły owacje na stojąco od jurorów. "Uwielbiam, jak mnie wgniata w fotel. Jesteście objawieniem" - podsumowała ich wykonanie Foremniak.

W następnym etapie zobaczymy również pięcioosobowy męski zespół Dynasty Workout, zajmujący się promocją kalisteniki (street wokrout).

"Czy mogłabym was prosić, żebyście ściągnęli dla mnie swoje koszulki?" - zapytała uczestników Chylińska, a na reakcję nie musiała czekać. Panowie bez wahania zaprezentowali na scenie swoje umięśnione klatki piersiowe. "Zazdroszczę wam siły i doceniam upór oraz systematyczną pracę" - komplementował chłopaków Egurrola. "Wymietliście tę scenę, jesteście mistrzami" - dodała Foremniak.

Wiele radości dostarczył publiczności i jurorom Pan Ząbek, iluzjonista i showman, o którym zrobiło się głośno, gdy w jednym z programów, podczas transmisji na żywo, przebił rękę dziennikarki, Marzeny Rogalskiej.

"Nie ma tu żadnej Marzeny" - żartowała Chylińska, a Pan Ząbek o pomoc w swoim pokazie poprosił Egurrolę, który miał za zadanie wyłącznie zamieszanie torebkami, by widzowie nie wiedzieli, w której z nich znajduje się gwóźdź. Później to jurorzy wyznaczali trzy, w które ręką celował iluzjonista. Szczęśliwie i zaskakująco tym razem, obyło się bez wpadki, a autor ma szansę powalczyć o udział w półfinałach.

Jurorów zachwyciła także 10-letnia Oliwia Ogorzelska. Dziewczynka śpiewa od czwartego roku życia. Zaczęła od występów w przedstawieniach przedszkolnych, a teraz wokal doskonali w szkole.

Na scenie programu wykonała utwór "It's Oh So Quiet" z repertuaru islandzkiej wokalistki Bjork. Jurorzy zgodnie zaprosili 10-latkę do następnego etapu, a Małgorzata Foremniak nazwała ją "zjawiskiem". "Masz osobowość na scenie" - dodał Egurrola.

35-letnia Aleksandra Bednarz to dietetyczka i trenerka, która od czterech lat zajmuje się sztuką pole dance, czyli tańcem na rurze.

Agustin Egurrola pochwalił kobietę za profesjonalizm, choreografię i kompozycję, a komplementów nie szczędziła jej również żeńska część jury. "Masz piękne ciało, jesteś seksualna i sensualna" - wymieniała Foremniak, a Chylińska żartowała, że Aleksandry "nienawidzi" za jej talent.

Taneczny duet Izu&Deny, czyli Iza (29 lat) i Daniel (26 lat), parę tworzy zarówno na scenie, jak i w życiu. Ich choreografia do utworu "Domek w górach" Zeusa zrobiła wrażenie na jurorach, ale nie obyło się bez kilku technicznych zastrzeżeń ze strony Agustina Egurroli i Małgorzaty Foremniak. Mimo to duet głosami Chylińskiej i Egurroli awansował dalej.

Wielu wrażeń dostarczył wokalny występ Jakuba Herforta. Podczas wykonywania przez niego utworu "Sway", Małgorzata Foremniak postanowiła zaprezentować swoje umiejętności ruchowe. Jurorka do tańca zachęciła także Agustina Egurrolę.  "Już wiecie, kto jest boginią seksu?" - zapytała publikę Chylińska. Jakub usłyszał trzy głosy na "tak", a namówiony przez jurorów zaśpiewał dodatkowo jeszcze jeden numer.