Jurorzy chcieli go wyrzucić. Potem w "Mam talent" stało się coś niespodziewanego
W "Mam talent" Simon Cowell stworzył ranking niezapomnianych występów brytyjskiej i amerykańskiej edycji. Wśród nich znalazł się muzyczny popis Bena Lapidusa, który swoją piosenką o parmezanie wywołał u jurorów mieszane uczucia.
Ben Lapidus podczas castingów do "Mam talent" stwierdził, że do zostania autorem piosenek zainspirowało go ukulele, które znalazł w garażu, gdy miał 14 lat. "Muzyka jest moim życiem" - stwierdził.
Przed jurorami zaprezentował oryginalną piosenkę o tytule "The Parmesan Cheese Song".
Gdy wokalista zaczął śpiewać, nie spotkał się z uznaniem jurorów. W pewnym momencie każdy z nich wcisnął czerwony przycisk. Po czterech "X" Lapidus przestał śpiewać.
Jurorzy chcieli wyrzucić uczestniczka z "Mam talent". Co stało się później?
"Nie lubię parmezanu, nie lubię twojej piosenki i jestem na nie" - stwierdził Simon Cowell. Podobnego zdania byli również Sofia Vergara i Howie Mandel.
Z każdym negatywnym słowem na temat piosenki, publiczność buczała i gwizdała. Głośno też domagała się, aby Lapidus zaśpiewał raz jeszcze. Gdy w końcu zrobił to z akompaniamentem widowni, Simon Cowell cofnął swoją decyzję.
"Mam ochotę ci coś zrobić, bo nie mogę wyrzucić z głowy słów twojej piosenki. Cofam 'X' i jestem na tak" - stwierdził juror. Na podobny krok zdecydowała się Heidi Klum i Sofia Vergara. Swojej decyzji nie cofnął jedynie Howie Mandel.
Lapidus ostatecznie przeszedł dalej i ostatecznie odpadł w półfinale, w którym zrzucił ubranie i zszokował Simona Cowella. O tym występie możecie przeczytać TUTAJ.