Prawie milion Lil Wayne'a, kolejny wielki triumf Adele

Lil Wayne z płytą "Tha Carter IV" przebił i tak wysokie prognozy, które wskazywały, że w pierwszym tygodniu rozejdzie się ok. 800-900 tys. egzemplarzy.

Na 2. miejscu zadebiutowali Red Hot Chili Peppers z "I'm With You" (229 tys.), pierwszym albumem nagranym z gitarzystą Joshem Klinghofferem - czytaj recenzję.

Na najniższe miejsce podium wskoczyła niezmordowana Adele z "21" (154 tys., wzrost o 88 proc.!). To efekt występu na gali MTV Video Music Awards, na której zaśpiewała singla "Someone Like You". Ten utwór wskoczył na 1. miejsce listy singli "Billboardu" (awans z 19.), w dużej mierze za sprawą sprzedaży cyfrowej (275 tys. pobrań). To już drugi numer 1 Adele w tym roku, wcześniej "Rolling In The Deep" spędziło siedem tygodni na szczycie. Szacuje się, że sprzedaż "21" na całym świecie przekroczyła próg 10 mln egzemplarzy.

Z 2. na 4. spada płyta "Watch The Throne" raperów Jaya-Z i Kanye Westa (czytaj recenzję), a jeszcze większy upadek zaliczył The Game - "The R.E.D. Album" z 1. wylądował na 8.

Pierwszą dziesiątkę uzupełniają David Guetta ("Nothing But The Beat", 5.), country'owy wokalista Jake Owen ("Barefoot Blue Jean Night", debiut na 6.), Beyonce ("4" za sprawą występu na MTV VMA powraca z 12. na 7.), Barbra Streisand ("What Matters Most", z 4. na 9.) i składanka "Now 39" (z 6. na 10.).

Na liście singli Adele zepchnęła na 2. miejsce "Moves Like Jagger" duetu Maroon 5 i Christiny Aguilery, a "Pumped Up Kicks" grupy Foster The People utrzymał 3. pozycję.

Zobacz Adele w "Someone Like You":

Zobacz, jak Maroon 5 i Christina ruszają się jak Jagger:

Zobacz klip "Pumped Up Kicks" Foster The People:

Łączna, tygodniowa sprzedaż płyt w USA wyniosła 6,65 mln egzemplarzy, co jest wynikiem lepszym o prawie 30 proc. (5,14 mln) jak w analogicznym okresie 2010 roku. To już 15 tydzień z rzędu kiedy sprzedaż w porównaniu z 2010 r. jest wyższa.