Kompromitacja Madonny!
Najnowszy album Madonny "MDNA" zaliczył zawstydzający wynik na amerykańskiej liście bestsellerów płytowych.
Przypomnijmy, że w zeszłym tygodniu płyta "MDNA" zadebiutowała na szczycie zestawienia najchętniej kupowanych płyt w Stanach Zjednoczonych. Nowy album Madonny nabyło blisko 360 tysięcy osób.
W kolejnym tygodniu po premierze zainteresowanie najnowszą płytą amerykańskiej piosenkarki spadło tak znacząco, że "MDNA" o mało nie wyleciała z pierwszej dziesiątki bestsellerów "Billboard 200" (ostatecznie na 8. miejscu)! Płytę zakupiło jedynie 48 tysięcy osób, co daje historyczny, bo ponad 86-procentowy spadek sprzedaży!
Poprzedni niechlubny rekord należał do albumu "Born This Way" Lady Gagi, którego sprzedaż po debiucie na szczycie "Billbaord 200" spadła aż o 84%.
W tym tygodniu amerykańskim Numerem Jeden został album raperki Nicki Minaj "Pink Friday: Roman Reloaded", który rozszedł się w nakładzie ponad 253 tysięcy kopii. Przypomnijmy, że poprzednia płyta artystki również trafiła na szczyt "Billboard 200" w 2011 roku.
W pierwszej dziesiątce zestawienia pojawiły się również inne nowości: "Changed" grupy Rascal Flatts (na 3.), "My Head Is An Animal" zespołu Of Monsters And Men (na 6.) i "I Win" gospelowego wokalisty Marvina Sappa (na 9.).
Wciąż wysokie miejsce na liście bestsellerów utrzymuje płyta "21" Adele (na 2.).
Najnowszy album Lionela Richie zatytułowany "Tuskegee" zanotował spadek o dwie pozycje (z 2. na 4.).
Za sprawą występu w popularnym programie telewizyjnym "Saturday Night Live" i udziału w gali "Kids' Choice Awards", debiutancka płyta brytyjskiego boysbandu One Direction zanotowała blisko 100-procentowy wzrost sprzedaży i znalazła się tym razem na miejscu 5.
Ścieżka dźwiękowa do filmu "Igrzyska śmierci" spadła z pozycji 5. na 7. Czołową dziesiątkę zamyka album "Amaryllis" grupy Shinedown (z 4. na 10.).