Adele idzie na rekord? To już 10. tydzień na szczycie!
Album "21" brytyjskiej wokalistki Adele po raz 10. znalazł się na 1. miejscu światowej listy bestsellerów płytowych.
Od kiedy instytucja Media Traffic monitoruje sprzedaż płyt na świecie, a więc od 2003 roku, tylko dwa albumy, poza "21", spędziły 10 tygodni na szczycie - "Life For Rent" Dido i "Fallen" Evanscence.
Łącznie, od dnia premiery, longplay Adele rozszedł się w 4 milionach egzemplarzy. Już teraz wiemy, że w zestawieniu rocznym nie zagrozi jej Britney Spears. Arcyciekawie zapowiada się więc bój o miano najpopularniejszej płyty 2011 roku, biorąc pod uwagę, że czekając nas premiery albumów Lady GaGi, Coldplay i Red Hot Chili Peppers.
W omawianym tygodniu sprzedaży płyta "21", druga w dorobku Adele, znalazła 296 tys. nowych nabywców.
"22-letnia Brytyjka rzuciła muzyczny rynek na kolana i jest obecnie najpopularniejszą wokalistką świata" - sprawdź nasz tekst o Adele.
Na 2. miejscu światowej listy znalazła się Britney Spears z płytą "Femme Fatale" (162 tys.).
"Bardzo ciasno zrobiło się na rynku popowych wokalistek. Britney Spears, choć nagrała przyzwoity, bardzo taneczny album, nie wychodzi przed szereg. I już chyba nie wyjdzie" - czytaj nasz tekst na temat Britney i jej nowej płyty.
Album "Femme Fatale" promowany jest singlami "Hold It Against Me" i "Till The World Ends". Współautorką tej drugiej piosenki jest Ke$ha.
Na 3. pozycji figuruje brytyjska grupa Radiohead z wydawnictwem "King Of Limbs" (140 tys.). "O tej płycie, jak o każdym wybitnym dziele sztuki i każdej płycie Radiohead, będzie się sporo dyskutować" - czytaj naszą recenzję.
Jedno miejsce za Brytyjczykami pojawiła się grupa Hollywood Undead i longplay "American Tragedy" (75 tys.) - to najwyżej notowana w tym tygodniu nowość.
Na 5. miejscu mamy Chrisa Browna z albumem "F.A.M.E." (74 tys.), a tuż za nim znalazł się Bruno Mars i "Doo-Wops & Hooligans" (72 tys.). 7. pozycja to Rihanna z płytą "Loud" (68 tys.).
Czołową dziesiątkę zestawienia uzupełniają: Wiz Khalifa z "Rolling Papers" (66 tys.), Avril Lavigne z "Goodbye Lullaby" (62 tys.) oraz ponownie Adele, tym razem ze swoim debiutanckim albumem "19" (58 tys.).
