Adele goni Eminema
Na szczycie światowej listy sprzedaży płyt niezmordowana Adele znalazła się po raz 40. Album "21" przekroczył już poziom 21 mln sprzedanych egzemplarzy.
Na liście wszech czasów płyta "21" (w tym tygodniu kolejne 188 tysięcy) znajduje się już na 63. miejscu. W XXI wieku tylko trzy wydawnictwa mogą się pochwalić lepszym wynikiem niż Adele - "The Marshall Mathers LP" Eminema (22 mln, 53. miejsce), "Come Away With Me" Norah Jones (23 mln, 48. miejsce) i składanka przebojów "1" The Beatles (prawie 32 mln, 14. miejsce).
Za plecami Adele w tym tygodniu zadebiutował wokalista Jason Mraz z "Love Is A Four Letter Word" (175 tys.). Najniższe miejsce na podium przypadło Lionelowi Richiemu i "Tuskegee" (131 tys.).
W pierwszej dziesiątce zadebiutowały pop-rockowa grupa Train z płytą "California 37" (98 tys. i piąte miejsce to w dużej mierze zasługa przebojowego singla "Drive By" oraz niemiecka punkrockowa formacja Die Ärzte ("Auch", 67 tys., 9. miejsce).
Najpopularniejszych singlem na świecie od ośmiu tygodni pozostaje "Somebody That I Used To Know" Gotye.
Na 2. miejscu zadebiutował "Payphone" - duet grupy Maroon 5 z raperem Wizem Khalifą. Ten utwór został zaprezentowany w amerykańskim programie "The Voice", którego jednym z jurorów jest Adam Levine, wokalista Maroon 5.
Zobacz teledysk "Somebody That I Used To Know" Gotye: