Reklama

Toto na jedynym koncercie w Polsce! Kiedy wystąpią? [BILETY, CENY, DATA]

Toto po kilkuletniej przerwie powraca do Polski! Tym razem zawitają do stolicy, gdzie już 31 lipca 2022 roku będzie można usłyszeć ich największe przeboje. Jakie są ceny biletów?

Toto po kilkuletniej przerwie powraca do Polski! Tym razem zawitają do stolicy, gdzie już 31 lipca 2022 roku będzie można usłyszeć ich największe przeboje. Jakie są ceny biletów?
Toto ponownie w Polsce /materiały prasowe /materiały prasowe

Toto wyrusza w europejską trasę "The Dogz of Oz Tour". Ich jedyny koncert w Polsce odbędzie się 31 lipca 2022 roku o 20:00 (niedziela) w COS Torwar przy Łazienkowskiej 6A w Warszawie. W setliście nie zabraknie największych hitów, m.in. "Rosanna", "Africa" czy "Hold The Line".

Toto w Polsce w 2022 roku! Ile kosztują bilety?

Bilety na wydarzenie są dostępne na stronach eventim.pl i ebilet.pl. Za miejsca siedzące trzeba zapłacić od 189-329 złotych, a miejsca na płycie kosztują od 259-359 złotych. Organizatorem wydarzenia jest Good Taste Productions. 

Toto - legenda wystąpi w Polsce

W ostatnich latach koncertowy skład zespołu uszczuplił się o Davida Paicha - kompozytora wielu przebojów Toto. Muzyk z powodu problemów zdrowotnych nie może już wyruszać w trasy koncertowe, choć wspiera kolegów, którzy szerzą w świecie twórczość amerykańskiej legendy lat 80.

Reklama

Zespół zagra w składzie: gitarzysta Steve Lukather, wokalista Joseph Williams, John Pierce (Huey Lewis i The News), perkusista Robert "Sput" Searight (znany ze współpracy z Ghost-Note/Snarky Puppy, Snoop Dogg) i klawiszowiec Steve Maggior (Robert Jon & The Wreck, MD Heino). Do grupy dołączyli także klawiszowiec Dominique "Xavier" Taplin (Prince, Ghost-Note) i multiinstrumentalista Warren Ham (Ringo Starr).

Lukather i Williams są przyjaciółmi od dzieciństwa. Mają za sobą długą i barwną przeszłość, której lwią część stanowi legendarna kariera muzyczna. Po skompletowaniu nowego składu muzyków (piętnastego już w historii zespołu), wykonają w COS Torwar najpopularniejsze przeboje grupy. 

"Jesteśmy bardzo zadowoleni z decyzji, którą podjęliśmy i kształtu zespołu, jaki teraz mamy. To dla nas niezwykle perspektywiczne działanie i napawa nas optymizmem na przyszłość. Jesteśmy wielopokoleniowym zespołem - chcemy dalej występować dla naszej publiczności. Zawsze się nad tym zastanawialiśmy, jednak pandemia wzmogła nasze skupienie nad tą kwestią: 'co dalej'? Wielu z naszych kolegów jest już od dawna na emeryturze lub pożegnaliśmy się z nimi. My pragniemy jeszcze zawalczyć, zaznaczyć się w historii muzyki, wycisnąć z życia wszystko najlepsze, co się da. Joe jest moją inspiracją! Jest teraz w swojej szczytowej formie. Wszystkie swoje wysiłki dedykuję właśnie jemu i naszej przyjaźni. Spędziłem prawie cztery i pół dekady mojego życia w drodze i nigdy nie opuściłem żadnego ważnego dla zespołu wydarzenia. Cieszę się, że nadal mogę realizować naszą wizję i tworzyć Toto. Trasa "The Dogz of Oz" to dla nas nie tylko reinterpretacja największych przebojów; to dla nas pewnego rodzaju odświeżenie i wielka radość z ciągłego tworzenia dziedzictwa zespołu. Mamy naprawdę ogromną nadzieję stanąć na scenie w 2022 roku!" - zapowiada Steve Lukather.

Joseph Williams dodaje: "Luke jest dla mnie jak brat. Wiele razem przeszliśmy. Zawsze patrzyliśmy w przyszłość z wielką nadzieją na to, że uda nam się wcielić w życie wszystkie nasze pomysły. Nie przychodzi mi do głowy nikt inny, kogo znam, z kim chciałbym dzielić swoje wizje i współpracować kreatywnie. Luke to lojalny i niezwykle utalentowany przyjaciel."

INTERIA.PL/materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: Toto | koncerty w polsce
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy