The Jesus And Mary Chain w Polsce w 2018 r.
18 maja 2018 r. w Klubie Proxima w Warszawie zagra jeden z najważniejszych brytyjskich zespołów alternatywnych lat 80. i 90. - The Jesus And Mary Chain.
Będzie to pierwszy klubowy koncert prekursorów shoegaze'u w Polsce.
Poprzednio The Jesus And Mary Chain byli jedną z gwiazd Off Festival 2014 w Katowicach.
Koncert w Warszawie odbędzie się w ramach trasy promującej pierwszy od niemal dwudziestu lat album studyjny "Damage And Joy", który ukazał się w marcu tego roku.
Promował go singel "Amputation".
Pochodzący ze Szkocji bracia: wokalista Jim Reid i gitarzysta William Reid pierwsze dema nagrywali w 1983. Wczesny materiał zbyt przypominał muzykom twórczość Ramones, dlatego rozpoczęli eksperymenty z hałasami, sprzężeniami i innymi efektami gitarowymi, chcąc stworzyć wyróżniający się własny styl. W 1984 do składu dołączyli basista Douglas Hart i perkusista Murray Dalglish. W tym samym roku zespół przeniósł się do Londynu, gdzie ich demo trafiło do Alana McGee, właściciela Creation Records, który wkrótce został menedżerem zespołu.
Pierwszy singel "Upside Down" ukazał się w listopadzie 1984, a Dalglisha za zestawem perkusyjnym zastąpił Bobbie Gillespie, późniejszy lider Primal Scream. Grupa stała się znana z pełnych przemocy i prowokacyjnych występów, a tabloid "The Sun" nazwał ich "nowymi Sex Pistols". Wkrótce z nowym materiałem zespół wystąpił w sesji Johna Peela w BBC Radio 1 oraz w programie telewizyjnym "Whistle Test".
Po wydaniu płyt "Stoned And Dethroned" i "Munki" w 1998 grupa ostatecznie rozpadła się w związku z wewnętrznymi tarciami. "Po każdej trasie mieliśmy ochotę się pozabijać, po ostatniej próbowaliśmy" - podsumował to Jim Reid.
Do pierwszego powrotu doszło w 2007 r. podczas festiwalu Coachella, na którym towarzyszyła im aktorka i wokalistka Scarlett Johansson, znana m.in. z filmu "Między słowami", w którego końcowej scenie słychać utwór "Just Like Honey" The Jesus And Mary Chain.
Pierwsze nagrania odbyły się dopiero w 2015 r., a oficjalnie nowy album potwierdził w listopadzie 2016 r. Alan McGee - ponownie menedżer grupy.
"W ostatnich latach zakopaliśmy nieco topór wojenny. Ci, którzy nas znają powiedzą jednak, że wcale nie złagodnieliśmy" - zaznacza Jim Reid.