Natalie Imbruglia akustycznie w Warszawie
W środę 26 kwietnia w Klubie Stodoła w Warszawie swoje największe przeboje w wersji akustycznej zaśpiewa australijska wokalistka Natalie Imbruglia.
"Jestem bardzo podekscytowana powrotem do koncertowania i cieszę się, że wybrałam kameralne sale w ramach podziękowania moim fanom. Uwielbiam atmosferę mniejszych sal. Czuję, jakbym śpiewała dla każdego widza z osobna i widzę, w jaki sposób odbierają to, co mam im do przekazania" - tak akustyczną trasę zapowiadała Natalie Imbruglia.
Miesięczne tournee po Europie Australijka rozpoczęła w sobotę (22 kwietnia) w Moskwie - koncert w Warszawie jest czwartym na trasie.
Podczas koncertów Natalie wykonuje swoje największe przeboje, w tym utwory z ostatniej płyty "Male" (2015), którą wokalistka powróciła po sześcioletniej przerwie.
Na "Male" znalazły się covery utworów nagranych przez mężczyzn, takich jak m.in. Cat Stevens, Damien Rice, Tom Petty, Pete Townshend, Zac Brown Band i wielu innych. Pierwszy singel "Instant Crush" pochodzi z dorobku francuskiej grupy Daft Punk.
"W wersji oryginalnej tak naprawdę nie możemy usłyszeć o czym jest ten utwór, z uwagi na efekty specjalne, zmieniające głos Juliana, który swoją drogą uwielbiam. Jednakże to jest bardzo piękna historia, którą wszyscy powinni usłyszeć i móc się utożsamić ze słowami. Jestem bardzo dumna z efektów pracy nad tym kawałkiem" - opowiadała Natalie Imbruglia.
Australijka swoją karierę zaczęła właśnie dzięki coverowi - singel "Torn" z 1997 roku to nowa wersja utworu grupy Ednaswap sprzed dwóch lat. Numer podbił listy przebojów na każdej szerokości geograficznej i trafił do czołowej setki najlepiej sprzedających się singli wszech czasów w Wielkiej Brytanii.
Debiutancki album Natalie "Left of the Middle" (1997 rok) rozszedł się w siedmiu milionach egzemplarzy.
Kolejne albumy - "White Lilies Island" (2001) i "Counting Down the Days" (2005) - nie odniosły już tak spektakularnego sukcesu, chociaż ich sprzedaż utrzymała się na wysokim poziomie.
Czwarta płyta, "Come to Life" z 2009 roku, nie dorównała poprzednikom. W Australii i kilku europejskich krajach płyta sprzedawała się tak źle, że anulowano jej brytyjską premierę.
Po płytowej wpadce Imbruglia zawiesiła działalność muzyczną i zajęła się aktorstwem. Pojawiła się też jako jurorka w australijskiej edycji "X Factor".