Reklama

Wojna w Wu Tang Clan!

Lider nowojorskiej legendy hip hopu RZA został skrytykowany przez kolegę z zespołu.

Raekwon, bo o nim mowa, zakwestionował przywódcze kwalifikacje RZA, pisząc na blogu, że raper ignoruje artystyczne sugestie pozostałych członków "Klanu".

Raekwon przekonuje, że Wu Tang Clan nie rozpadnie się, ale namawia pozostałych kolegów z zespołu do podjęcia dyskusji na temat przyszłości składu. Zwłaszcza, że w grudniu do sklepów trafi nowa płyta "The 8 Diagrams".

"Wiele rzeczy może spier***ić kreatywność i twórcze działanie" - raper podsumowuje zachowanie RZA.

Przypomnijmy, że Reakwon nie jest pierwszym członkiem składu, który w ostatnim czasie przyczynił się do napięcia w zespole.

Reklama

Ghostface Killah żalił się ostatnio, że koledzy wymusili na nim przesunięcie premiery solowego albumu "The Big Doe Rehab".

Co więcej, hiphopowiec twierdzi, że nie otrzymał wciąż wynagrodzenia za ostatnią trasę Wu Tang Clan.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Wu-Tang Clan | wojna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy