Reklama

Słynny raper za kratkami

Jeden z najpopularniejszych raperów na świecie, Ja Rule trafił do więzienia. W środę (8 czerwca) raper rozpoczął odbywanie dwuletniej kary za nielegalne posiadanie broni. W więzieniu Ja Rule ma zamiar napisać książkę i poćwiczyć grę na gitarze.

Ja Rule odsiaduje wyrok w nowojorskim więzieniu. W grudniu ub. roku raper został uznany winnym w procesie o nielegalne posiadanie broni.

W grudniu 2007 roku policjanci zatrzymali Ja Rule za przekroczenie prędkości, gdy wracał swoim wart ćwierć miliona dolarów maybachem z koncertu na Manhattanie. W bagażniku samochodu muzyka mundurowi znaleźli naładowany półautomatyczny pistolet.

Tego samego wieczoru aresztowany został również raper Lil Wayne. Postawiono mu wtedy te same zarzuty, co Ja Rule'owi. W ubiegłym roku Wayne odsiedział w więzieniu karę ośmiu miesięcy pozbawienia wolności.

Reklama

"Mój ostatni dzień na wolności" - pisał na Twitterze we wtorkowe (7 czerwca) popołudnie Ja Rule i dodał, że ostatnie chwile wolności spędził w kinie z rodziną.

"Prawo jest prawem. Nie mogę zrobić nic innego, jak się mu poddać" - stwierdził Ja Rule w poniedziałek podczas występu w programie "Good Day New York".

Ja Rule pracował ostatnio nad nowym albumem zatytułowanym "Pain Is Love 2", ale jak zdradził w "Good Day New York" starał się również przygotować psychicznie na czekającą go odsiadkę.

Jak powiedział w rozmowie z portalem TMZ.com, raper planuje za kratkami napisać książkę, zdać egzamin GED, czyli odpowiednik dyplomu ukończenia szkoły średniej oraz poćwiczyć grę na gitarze.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Ja Rule | posiadanie broni | kara więzienia | wyrok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama