Przejdzie do historii jak Jordan?

Amerykański raper Kanye West jest przekonany, że jego muzyka zapewni mu stałe miejsce w historii. Określił siebie nawet "głosem pokolenia".

Kanye West - fot. Mike Marsland
Kanye West - fot. Mike MarslandGetty Images/Flash Press Media

Raper i producent (pracował m.in. z Jay'em-Z czy Alicią Keys) porównał swoje osiągnięcia do sukcesów Michalea Jordana w koszykówce.

"Jestem przekonany, że znajdę swoje stałe miejsce w historii jako głos mojego pokolenia, najgłośniejszy głos dekady" - powiedział Kanye West.

Raper uważa, że w wyścigu po to zaszczytne miano zdystansował m.in. Justina Timberlake'a.

"Byli wykonawcy, którzy mieli potencjał, żeby to osiągnąć, ale zrobili sobie wakacje. Więc kiedy Justin miał wakacje, ja nagrywałem albumy" - podkreśla pewny swego West.

Zobacz teledyski Kanye Westa na stronach INTERIA.PL.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas