Oficjalny komentarz matki Diddy'ego. "Ból zbyt trudny do opisania"
Matka rapera Diddy’ego po raz pierwszy zabrała głos w mediach po kontrowersjach związanych z zarzutami wobec jej syna. Janice Combs za pośrednictwem rzeczniczki wyraziła zaniepokojenie, twierdząc, że jej syn padł ofiarą przekłamanej narracji.
Mimo, że wcześniej unikała publicznych wypowiedzi na temat Diddy'ego, w końcu wystąpiła w obronie 54-letniego syna, podkreślając, że nie może zostać obojętna wobec oskarżeń.
Janice Combs staje po stronie syna - Diddy'ego
Przedstawicielka matki, Natalie Figgers, w wywiadzie dla Local 10 News, odnosząc się do nagrań z 2016 roku, w których to raper narusza nietykalność cielesną jego byłej partnerki - Cassie Ventury, stwierdziła, że nikt go jeszcze nie skazał, a media tworzą nieprawdziwe narracje. Przekazała także oświadczenie w imieniu Janice Combs: "Bycie świadkiem czegoś, co wydaje się publicznym linczem mojego syna, zanim miał okazję udowodnić swoją niewinność, jest bólem zbyt trudnym do opisania słowami".
Wspomniała także o nagraniu z 2016 roku: "Czasami prawda i kłamstwo stają się tak ściśle powiązane, że przyznanie się do jednej części historii staje się przerażające, zwłaszcza gdy ta prawda jest poza normą lub jest zbyt skomplikowana, aby można było w nią uwierzyć".
Matka muzyka zapewnia, że będzie nieustannie bronić syna, ponieważ nie jest on taki, jak przedstawiają go media. Dodała również, że to ugoda, do której doszło między Diddym a Venturą spowodowała lawinę problemów, z którymi mierzy się teraz raper. Więcej o sprawie przeczytacie TUTAJ.