Iggy Azalea nie będzie już skakać w publiczność

Australijska raperka Iggy Azalea ma już dość molestowania seksualnego ze strony swoich fanów.

Iggy Azalea nie zamierza tolerować takiego zachowania (fot. Ian Gavan)
Iggy Azalea nie zamierza tolerować takiego zachowania (fot. Ian Gavan)Getty Images

Oburzona 23-letnia Iggy Azalea w rozmowie z radiem Hot 97 oznajmiła, że podczas zbliżających się koncertów nie będzie już rzucać się w publiczność ze względu na ordynarne zachowanie swoich sympatyków.

Niewyżyci fani, zamiast podtrzymywać artystkę na rękach, próbują ją dotykać w miejscach intymnych.

Raperka otrzymuje przed koncertami setki wiadomości, w których czyta przechwałki fanów zamierzających "zrobić jej dobrze".

"W takich sytuacjach jedyne, co myślę, to: 'proszę, nie'. To naruszenie wszelkich zasad. Nie cierpię tego" - powiedziała Iggy Azalea.

"Fani myślą, że jestem rozwiązła. Wydaje im się, że skoro mam piosenkę zatytułowaną 'Pussy', to wiadomo, o co mi chodzi. Dlaczego miałabym chcieć, żeby obca osoba dotykała mnie tam palcami? To, że ktoś kupił mój album za 12 dolarów, nie oznacza, że może robić co mu się podoba" - zastrzegła raperka.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas