Fejz "Na co liczę": Syn Magika rozpoczyna karierę
W sieci pojawił się pierwszy teledysk Fejza (Filip Łuszcz), czyli syna zmarłego Piotra Łuszcza, znanego lepiej jako Magik. Młody raper zapowiedział również nagranie debiutanckiej płyty.
"Na co liczę" to pierwsza zapowiedź debiutanckiego albumu Fejza. Za produkcję utworu odpowiadał DJ Samiryi-a, który najprawdopodobniej także będzie czuwał nad warstwą muzyczną płyty rapera.
Informacje o rozpoczęciu prac nad materiałem Łuszcz przekazał na swoim profilu na Facebooku. Swój pierwszy utwór oznaczył hasztagami #psychorap oraz #psychoalert. Dodatkowo zapowiedziany został kolejny klip. Tym razem do utworu "Flaj".
Od premiery teledysku, która miała miejsce 13 marca, klip został obejrzany ponad 200 tysięcy razy. Utwór Fejza oraz informacja o jego debiucie spotkały się z bardzo mieszanymi opiniami raperów.
"Jak już syn kopiuje ojca, to wiedz, że coś się dzieje. Kurczę, widzę tutaj problematyczną kwestię. W jego sytuacji wydaje mi się, że bardziej powinno mu zależeć, żeby się od tego odciąć, a nie tak mocno czerpać ze spuścizny po ojcu. Szkoda, bo idąc w takim kierunku, będzie skazany na dożywotnią łatkę na portalach w stylu 'syn Magika'. Czy to tylko ja czuję "Plus i minus" ubrany w lovesong?" - napisał na swoim profilu Żyt Toster.
Dużo mocniej o zwrotkach Fejza wypowiedział się Kafar:
"Właśnie przesłuchałem 20 sekund (dłużej nie da rady) tracka Fejza, syna Magika i jestem załamany" - skomentował raper.
Utwór podzielił również internautów. Pozytywnie o młodym raperze wypowiedział się w komentarzach pod teledyskiem popularny vloger, AdBuster:
"To nie jest Magik i on wcale Magikiem nie chce być. Nie patrzcie na to w ten sposób. Dostrzeżcie w nim raczej cząstkę Magika, która żyje i w dodatku rapuje. I w dodatku bardzo podobnie do ojca. Fejz, ksywę masz dziwną, ale nie daj się hejtom i rób to dalej" - napisał.
Obok komentarzy broniących Filipa Łuszcza, pojawiły się te dużo ostrzejsze opinie internautów:
"Jak można kopiować po ojcu"?
"27 sekunda wyłączyłem. Z szacunku dla Magika".
Wiele osób dostrzegło także, że Fejz ma na sobie bluzę wytwórni MaxFloRec, przez co niemal od razu pojawiły się plotki o wydaniu płyty w labelu Rahima.
Młody raper pierwsze kontrowersje wzbudził w listopadzie 2014 roku, kiedy to nagrał swoją zwrotkę w ramach akcji #HOT16CHALLENGE.
Przypomnijmy, że Magik był członkiem projektu Kaliber 44 (wydał z grupą dwa, świetnie przyjęte, albumy studyjne) oraz współzałożycielem Paktofoniki. Z PKF nagrał płytę "Kinematografia", która do dziś uważana jest za jedną z najważniejszych płyt rapowych w Polsce.
Osiem dni po wydaniu "Kinematografii" (26 grudnia 2000 roku) Łuszcz popełnił samobójstwo, skacząc z okna swojego mieszkania w Katowicach-Bogucicach.