Reklama

Fatalny upadek Vanilla Ice

Pamiętacie wielki przebój "Ice Ice Baby" z 1990 roku? Wykonujący go biały raper Vanilla Ice trafił do szpitala, gdy po upadku na łyżwach stracił przytomność.

Zapomniany gwiazdor Robert Van Winkle (prawdziwe nazwisko Vanilla Ice) bierze udział w brytyjskiej edycji programu "Gwiazdy tańczą na lodzie". Podczas wtorkowych prób (25 stycznia) zaliczył fatalny upadek.

Raper uderzył głową o lód podczas ćwiczeń ze swoją partnerką Katie Stainsby i na kilka minut stracił przytomność.

Na wszelki wypadek Vanilla Ice został przewieziony karetką do szpitala. Brytyjski tabloid "The Sun" podał, że lekarze chcieli go przetrzymać na całodobowej obserwacji, jednak Van Winkle nie wyraził na to zgody.

"Katie zebrała mnie z lodu - na początku w ogóle nie wiedziałem co się ze mną stało. Wszędzie dookoła było pełno krwi. Czułem się jakby mnie potrącił pociąg" - opowiadał w "The Sun" Vanilla Ice.

Reklama

Zobacz występ rapera w "Gwiazdy tańczą na lodzie":

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Vanilla Ice | Gwiazdy tańczą na lodzie | upadek | program
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy