Cleo odpowiada Donatanowi: "Nie byłam na dnie"
Cleo komentuje słowa Donatana. Tabloidy prognozują konflikt!
Przypomnijmy, że niedawno Donatan napisał na Facebooku o trudnej sytuacji materialnej, w jakiej jeszcze rok temu miała znajdować się wokalistka Cleo.
"Nie miała za co żyć i opłacić rachunków. Powiedziałem jej, żeby rzuciła marną pracę, zostawiła wszystko w ciemno i robiła muzykę" - wspomina twórca przeboju "My Słowianie".
"Dziś zbiera najważniejsze nagrody i wyróżnienia muzyczne, gra masę koncertów, i jest najpopularniejszą polską wokalistką pod względem facebooka, youtube'a i koncertów" - napisał Donatan.
Do słów producenta odniosła się kreowana przez producenta na swoją podopieczną Cleo.
"Tak jak napisał Don - nie miałam pieniędzy ani perspektyw i żyłam z dnia na dzień, ale na dnie nie byłam, bo zawsze miałam gdzie mieszkać" - piosenkarka prostuje słowa kolegi.
"Chodziło tu o fakt, żeby nigdy nie rezygnować z marzeń" - zaznaczyła Cleo.
Z niewinnej wymiany zdań pomiędzy twórcami przeboju "My Słowianie" bulwarówka "Fakt" wyciąga daleko idące wnioski. Jak można przeczytać w tabloidzie, "piosenkarka poczuła się nieco dotknięta słowami Donatana".
"Widząc wypowiedzi producenta i piosenkarki, można odnieść wrażenie, że rozmijają się w jednej kwestii - tego, w jakiej sytuacji była rok temu wokalistka" - czytamy.