Kwestionariusz Fryderyka. Wojowniczka Kari Amirian
Przed galą rozdania Fryderyków (25 kwietnia) postanowiliśmy przepytać nominowanych do tych nagród. Przed wami wokalistka Kari Amirian (nominacja w kategorii debiut roku).
Albumy, które odmieniły twoje życie:
- Arvo Part "Spiegel Im Spiegel". Muzyka Parta łączy w sobie kosmos z ziemią. Dzięki niemu zrozumiałam, że muzyka jest tylko narzędziem. Medium, które pomaga poczuć, to co niewidzialne.
Bjork "Debut". Dzięki Bjork odkryłam, że jestem waleczna. Kocham wojowniczość w muzyce.
Sigur Ros "Valtari". To moja muzyczna biblia. Uwielbiam warstwy, budowanie aranżu na strukturach, zabiegi sonorystyczne. Jonsi jest moją największą inspiracją w ostatnim czasie.
Najgorszy koncert, na którym byłaś:
- Koncert The XX podczas zeszłorocznego Open'era. Potrzebuje czuć, że za muzyką stoi przekaz, emocja, a tego muzycy The XX bardzo nam tym razem poskąpili.
Czego nie lubisz w byciu muzykiem?
- Zwijania kabli.
Jako dziecko marzyłam o tym, żeby zostać...
- Kompozytorem. Często zawieszam się w innej rzeczywistości. Jako dziecko robiłam to często, wtedy wymyślałam melodie. Szczególnie w autobusie.
Jakiej swojej słabości, cechy charakteru najbardziej się wstydzisz?
- Swoje słabości zdradzam w tekstach moich piosenek. Niech tam pozostaną.
Jaką masz metodę radzenia sobie ze stresem przed koncertem? Czy istnieje jakiś rytuał? albo talizman, który musisz mieć ze sobą?
- Nie próbuje sobie z nim radzić. Jest dla mnie oznaką tego, że mi potwornie zależy i że to co robię ma sens.
Czym dla ciebie jest nagroda Fryderyk?
- Powiem ci jeśli go otrzymam! (uśmiech)
Bez czego nie wyobrażasz sobie każdego dnia?
- Bez uczucia: "tu i teraz".
(opracował MB)
Zobacz teledysk "Jump Into My Heart And Stay":
Czytaj także: