Mans Zelmerlow: Kim jest zwycięzca Eurowizji 2015?

Mans Zelmerlow na świat przyszedł w 1986 roku w miejscowości Lund. Jego rodzice od najmłodszych lat widzieli w nim talent muzyczny. Jego zdolności aktorskie i wokalne były pogłębiane w szkole średniej, gdzie oprócz zajęć z instrumentami, występował w szkolnych przedstawieniach, a następnie w musicalach i spektaklach.

W 2005 roku Zelmerlow wziął udział w szwedzkiej edycji programu "Idol". Ostatecznie w muzycznym talent show zajął piąte miejsce. To jednak nie koniec przygód z castingami. Niedługo później Szwed pojawił się w programie "Let’s Dance", który wygrał. Dzięki temu otrzymał rolę w musicalach "Grease" oraz "Footlose".

Artysta wolał jednak spełniać się muzycznie. W 2006 roku podpisał kontrakt z Warnerem, a rok później wystartował w eliminacjach do 52. Konkursu Piosenki Eurowizji. Na swój sukces musiał jednak poczekać. Zelmerlow z utworem "Cara Mia" przegrał w finale preselekcji.

Popularność jaką zdobył dzięki starcie w eliminacjach do Eurowizji przełożyła się na wyniki sprzedażowe jego debiutanckiej płyty "Stand by for...". W kilka miesięcy Szwed osiągnął status jednego z najbardziej rozpoznawalnych wokalistów w kraju.

Jego sława sięgała również na drugi koniec Bałtyku. W Polsce pojawił się w 2008 roku i wystąpił dwukrotnie w ramach trasy "Hity na Czasie". Szwed zaśpiewał także w "Tańcu z gwiazdami", a na Sopot Festival walczył o nagrodę Bursztynowego Słowika z utworem "Brother oh Brother". Dodajmy, bezskutecznie.

Zobacz występ Szweda w Sopocie:

Bez powodzenia Zelmerlow po raz kolejny walczył o Eurowizję. W 2008 roku nie zdobył uznania ze swoim repertuarem w rumuńskich preselekcjach. Rok później kolejne fiasko odniósł w szwedzkich eliminacjach ("Hope & Glory").

Po paśmie eurowizyjnych niepowodzeń Zelmerlow postanowił skupić się na pracy w studiu. W 2009 roku ukazał się album "MZW", natomiast w 2010 i 2011 roku światło dzienne ujrzały dwa świąteczne wydawnictwa ("Christmas with Friends" oraz "Kara vinter’"). Na czwarty studyjny album Szweda trzeba było poczekać trzy lata. "Barcelona Sessions"  było powrotem Zelmerlowa na dobrą ścieżkę.

Kolejnym planem było wywalczenie miejsca na Eurowizji, co w końcu udało się z utworem "Heroes".

Szwed ze swoim przebojem jechał do Wiednia jako jeden z faworytów. Jednak wokół jego kompozycji pojawiło się sporo niejasności. Niektórzy z ekspertów doszukiwali się w "Heroes" plagiatu numerów Davida Guetty ("Lovers on the Sun") oraz Aviciego ("The Nights"). Bardziej dociekliwi zauważyli, że Zelmerlow być może za mocno inspirował się także choreografią artysty ukrywającego się pod pseudonimem dandypunk. Ostatecznie jednak Szwedzi uznali, że skoro nikt z wymienionych nie zgłosił żadnych pretensji, to o plagiacie nie ma mowy.

Zobacz porównanie utworów Zelmerlowa i Guetty:

Co ciekawe, to nie pierwsza kontrowersja z Zelmerlowem w tle. W 2014 roku w jednym z programów w Szwecji powiedział, że "nie wydaje mu się naturalne, aby mężczyzna sypiał z innym mężczyzną". Wokalistka musiał za te słowa przepraszać, tłumacząc, że jego intencją nie było obrażenie kogokolwiek.

Szwed, jeszcze przed półfinałami oceniany był przez bukmacherów jako główny kandydat do zwycięstwa w Eurowizji, przebrnął bez problemu przez pierwszy etap. W finale wygrał, zdobywając 365 punkty (maksymalne noty otrzymał m.in. od Polski, Australii, Wielkiej Brytanii, Belgii oraz Włoch). W tyle zostawił Polinę Gagarinę z Rosji oraz włoskie trio Il Volo.

Mans obecnie przygotowuje się do promocji swojej piątej płyty "Perfectly Damaged", która ukaże się już 8 czerwca.

Zobacz występ Zelmerlowa w finale Eurowizji:

Sprawdź tekst "Heroes" w serwisie Tekściory.pl!