Gwiazda disco polo o Lunie. "Powinna śpiewać po polsku"
Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji zbliża się wielkimi krokami. Coraz więcej muzyków z branży wypowiada się na temat poczynań naszej reprezentantki, Luny. Jeden z wykonawców disco polo nie mógł się powstrzymać i ocenił utwór "The Tower".
W 68. Konkursie Piosenki Eurowizji Polskę reprezentować będzie Luna (sprawdź). Młoda wokalistka wystąpi w Malmö z energicznym utworem "The Tower". Półfinał z jej udziałem odbędzie się już 7 maja. Polka będzie w nim rywalizować m.in. z wokalistami z Chorwacji, Ukrainy, Irlandii, Litwy, Finlandii, Islandii oraz Cypru.
Promując swoją piosenkę polska reprezentantka ruszyła w eurowizyjną trasę koncertową, która obejmuje m.in. Madryt, Barcelonę, Londyn, Amsterdam, Sztokholm i Oslo. W trakcie niej artystka nabawiła się problemów z głosem, przez co musiała odwołać swój koncert w dwóch europejskich miastach.
Coraz częstsze występy i zbliżający się termin półfinału wzbudzają ogromne zainteresowanie mediów osobą Luny oraz jej piosenką. Ludzie z branży muzycznej również chętnie komentują poczynania reprezentantki.
Gwiazdy komentują piosenkę "The Tower"
Wielu doświadczonych muzyków wspiera Lunę i pozytywnie wypowiada się na temat jej wykonów. Są też artyści, którzy nie kryją pewnych zastrzeżeń, dotyczących reprezentantki i jej piosenki. Maria Sadowska, po wynikach preselekcji, została zapytana o to, co sądzi o rezultacie konkursu. Artystka przyznała, że wolałaby, aby to Justyna Steczkowska wygrała. Ostatnio pojawił się także komentarz gwiazdy disco polo.
Mr Sebii to pseudonim artystyczny Sebastiana Zysa. Jest on jednym z najbardziej popularnych wykonawców muzyki disco polo. Niedawno wypowiedział się na temat Luny oraz jej piosenki wybranej na Eurowizję. Docenił talent i wokal artystki, jednak miał zastrzeżenia, dotyczące utworu "The Tower".
Co gwiazdor disco polo sądzi o Lunie?
"Piosenka Luny jest całkiem fajna. Artystka bardzo dobrze śpiewa i jest ciekawa, ale skoro reprezentuje Polskę, to powinna śpiewać po polsku. Szkoda, że w ostatnich latach prawie nikt z naszych reprezentantów nie wykonał utworu w języku ojczystym" - wyznał "Super Expressowi" Mr Sebii.
Wokalista wspomniał również o największym eurowizyjnym sukcesie Polski. "Chciałem też zauważyć, że najwyżej zaszliśmy w tym konkursie, kiedy Edyta Górniak śpiewała po polsku. Takie jest moje skromne zdanie" - dodał muzyk, nie kryjąc niezadowolenia z faktu, że coraz częściej reprezentanci Polski śpiewają w języku angielskim.
Mr Sebii został zapytany także o jego osobisty udział w Eurowizji. Przyznał, że w 2007 r. próbował wystąpić w konkursie, jednak nic z tego nie wyszło. Teraz stwierdził, że być może kiedyś ponowi próbę bycia reprezentantem Polski. Nie mówi stanowczego "nie" występowi na Eurowizji.