Eurowizja 2021. Komentarz Artura Orzecha przed finałem. Kto wygra?
Artur Orzech, etatowy komentator Eurowizji, zabrał głos na swoim kanale na Youtube. Powiedział kilka słów na temat tegorocznego finału.
Przypomnijmy, że Artur Orzech w marcu tego roku stracił pracę w TVP. Stacja zerwała z nim umowę krótko po tym, jak nie pojawił się na planie odcinka charytatywnego "Szansy na sukces". Orzech komentował później, że nie chciał prowadzić programu, w którym pojawia się Boys i Jan Pietrzak (sprawdź!).
Następcami Orzecha zostali Marek Sierocki i Aleksander Sikora.
Po zerwaniu współpracy z TVP Artur Orzech zapowiedział, że skomentuje Eurowizję na swoim kanale na Youtube. Teraz powiedział, co myśli o tegorocznym finale.
"W tym roku, moim zdaniem, poziom konkursu piosenki Eurowizji jest bardzo wysoki" - powiedział na początku. Zdradził, że jego serce zdobyło sześć piosenek. Są to propozycje Francji, Włoch, Bułgarii, Finlandii, Islandii i Szwajcarii. Przyznał też, że według niego mocno będą liczyć się także reprezentanci Rosji i Cypru.
Eurowizja 2021: Pierwszy półfinał
Zobaczcie zdjęcia z pierwszego półfinału Eurowizji!
"Pamiętajcie, że Eurowizja to taki konkurs, w którym liczy się tylko, kto wygra. Nie liczy się, kto jest drugi, nie liczy się, kto jest trzeci. Za rok nikt nie będzie pamiętał, kto był na trzecim miejscu" - dodał.
Eurowizja 2021: Drugi półfinał
Zobaczcie zdjęcia z drugiego półfinału Eurowizji 2021. Jako szósty na scenie zaprezentował się reprezentant Polski Rafał Brzozowski.
Jak zapowiedział, od godziny 21 będzie komentował na bieżąco przebieg finału.