Eurowizja 2019: Zespół Shalva Band wywołał łzy wzruszenia wśród widzów. Najlepszy występ? [WIDEO]
Występujący gościnnie w drugim półfinale Eurowizji 2019 izraelski zespół Shalva Band wywołał łzy wzruszenia wśród widzów konkursu. "Najlepszy występ tego wieczoru" - to tylko jeden z setek zachwyconych komentarzy.
Z każdego z dwóch półfinałów Eurowizji (w pierwszym odpadła reprezentująca Polskę grupa Tulia) do finału awansowało po 10 najlepszych wykonawców.
Skład finału uzupełniają przedstawiciele tzw. Wielkiej Piątki (Wielka Brytania, Francja, Włochy, Niemcy, Hiszpania - kraje, które najwięcej płacą na EBU, Europejską Unię Nadawców organizującą konkurs) oraz reprezentant gospodarzy, czyli Izraela. W sumie w sobotnim (18 maja) finale wystąpi 26 wykonawców.
Na wynik półfinału składają się punkty przyznawane przez międzynarodowe jury (głosują podczas próby) oraz przez telewidzów w stosunku 50:50.
Do finału awansowali reprezentanci Holandii, Macedonii Północnej, Albanii, Rosji, Szwecji, Azerbejdżanu, Danii, Norwegii, Szwajcarii i Malty. Niespodzianką w tym gronie jest obecność Jonidy Maliqi z Albanii, która nie była wskazywana jako przyszła finalistka konkursu.
Bukmacherzy jako faworytów widzieli przede wszystkim w przedstawicielach Holandii, Szwecji, Rosji i Azerbejdżanu - cała czwórka awansowała. Ci wykonawcy mają szanse zamieszać także w finale, bo najwięcej szans na zwycięstwo w całym konkursie daje się Holandrowi Duncanowi Laurence (posłuchaj piosenki "Arcade"!).
Koncerty prowadzili modelka Bar Refa'eli i Erez Tal, a rozmowy w green roomie - Asi Azar i Lusi Ajjub.
W drugim półfinale gościnnie wystąpili Shalva Band ("Milion Dreams"), Izhar Cohen (izraelski laureat Eurowizji 1978), producent Kutiman i "mentalista" Lior Suchard.
Złożony z osób niepełnosprawnych (m.in. niewidome wokalistki, osoby z zespołem Downa) Shalva Band wywołał ogromne wzruszenie wśród widzów przed telewizorami. Głos łamał się także komentującemu w TVP1 Arturowi Orzechowi.
"Zaczęłam płakać podczas ich występu", "to prawdziwi zwycięzcy Eurowizji", "najlepszy występ", "absolutnie piękne", "dziękujemy za przypomnienie, czym jest miłość i jak piękna może być muzyka", "zaparło mi dech" - to tylko pierwsze z brzegu spośród setek komentarzy zachwyconych internautów z całej Europy.
Eurowizja 2019: Drugi półfinał - 16 maja 2019 r.
Shalva Band brała udział w izraelskich eliminacjach do tegorocznego konkursu dochodząc do samego finału. Wówczas jednak zdecydowała się wycofać z rywalizacji, tłumacząc, że nie będą mogli brać udziału w próbach odbywających się podczas szabatu, będącego w kalendarzu żydowskim dniem wypoczynku (trwa od zachodu słońca w piątek do prawie godziny po zachodzie słońca w sobotni wieczór). Troje z muzyków jest religijnymi żydami, którzy stosują się do tych przepisów religijnych.
"Te chwile, których nigdy nie zapomnimy. Wszyscy razem, po latach wspólnej pracy i wielkich wyzwań, wstajemy z prostą, jasną wiadomością - że wszyscy jesteśmy ludźmi. Ludzie mają niesamowite zdolności, a my wszyscy mamy równe miejsce na świecie. Otwórz drzwi, szanuj przestrzeń, aby marzyć i spełniać marzenia, aby rozwinąć skrzydła i śpiewać. I tysiące ludzi na sali śpiewa z nami, a setki milionów na świecie rozumieją, że jesteśmy równi z powodu muzyki w sercu, którą przynieśliśmy na Eurowizję z radością, z miłością" - napisali muzycy na Facebooku.