Przegrana Sary James. Jest komentarz wytwórni!

Eurowizja Junior 2021 odbyła się 19 grudnia 2021 w Paryżu. Polacy mieli bardzo wyostrzony apetyt na tegoroczny koncert. Dotąd Polska dwukrotnie triumfowała w konkursie za sprawą Roksany Węgiel (2018) i Viki Gabor (2019). Wielu fanów Sary Egwu-James oczekiwało na powtórkę sukcesu i trzeba przyznać, że był on naprawdę blisko! Sarze do zwycięstwa zabrakło zaledwie 7 punktów! Zwyciężczynią została reprezentantka Armenii, Malena (sprawdź!).

Wśród autorów eurowizyjnej piosenki "Somebody" są m.in. Patryk Kumór, Dominic Buczkowski-Wojtaszek i Jan Bielecki. Pierwsza dwójka ma na swoim koncie m.in. eurowizyjny przebój "Superhero" Viki Gabor. Ich piosenki wykonywali m.in. Marta Gałuszewska, Michał Szczygieł, Zuza Jabłońska, Alicja Szemplińska, Marcin Maciejczak czy Kayah z Viki Gabor ("Ramię w ramię").

Sara James aktywnie komentowała to, co działo się wokół jej występu na Eurowizji. Po finale na gorąco pisała o wyniku na Twitterze.

"Drugie miejsce nie udałoby się bez was. Dziękuje wam, jestem wdzięczna" - napisała. Następnie pogratulowała Malenie i miała nadzieje, że ta zobaczy jej wypowiedź na Twitterze.

W kolejnej wypowiedzi James przyznała, że nie wszystko na scenie poszło tak, jak powinno. "Nie dałam z siebie wszystkiego, zwłaszcza na początku stres mnie pokonał. Ale potem w miarę jak śpiewałam, to było coraz lepiej. Jestem z siebie dumna i mega szczęśliwa" - komentowała w kolejnych wpisach.

James o występie opowiedziała również na Instagramie. "Zajęłam drugie miejsce i jestem na maksa przeszczęśliwa. Gratuluję Malenie. Dziękuję wszystkim, którzy oddali na mnie głos. Jesteście cudowni. Pamiętajcie, że mojego singla możecie słuchać na Spotify" - mówiła w nagraniu.

Wytwórnia Sary James, Universal Music Polska, przez cały czas wspierała wokalistkę w jej działaniach. Za pośrednictwem mediów społecznościowych zachęcała do głosowania na młodą piosenkarkę. Działo się to jeszcze przed rozpoczęciem konkursu, a także w trakcie. W oczekiwaniu na rozpoczęcie konkursu wytwórnia zamieszczała wpisy, w których mogliśmy przeczytać enigmatyczne określenie "Będzie dzicz".

Obserwatorzy zastanawiali się o co chodzi z powtarzanym często w social mediach określeniem. Okazało się, że słowa były okrzykiem bojowym wokalistki!

Gdy poznaliśmy werdykt, wytwórnia pogratulowała Sarze James drugiego miejsca, a także podziękowała fanom za wszystkie oddane głosy. Nawiązała też do jej okrzyku i stwierdziła, że na scenie "była dzicz". "Jesteśmy z Ciebie dumni, Saro James!" - czytamy we wpisie.

Fanom talentu wokalistki pozostaje czekać na kolejne piosenki. Występ na Eurowizji Junior to z pewnością początek wielkiej kariery Sary James.