20 lat TVN-u: Największe kariery po "Mam talent" i "X Factorze"
Jedna z najpopularniejszych stacji telewizyjnych w Polsce świętuje w tym roku 20-lecie działalności. Z tej okazji przypominamy, jakie talenty zostały przez TVN wypromowane dzięki programom "Mam talent" i "X Factor".
Michał Szpak ("X Factor", 2011 rok)
"Kolorowy ptak" - tak swoją osobę na castingach do "X-Factora" podsumował Michał Szpak. Kilka lat później niezwykle barwnego artystę pokochały miliony Polaków, a ten był przy okazji sprawcą jednego z największych sukcesów w historii polskich występów na Eurowizji.
Szpak, który na dzień dobry wzbudził śmiech na widowni z powodu swojego wyglądu, sprawił, że Kuba Wojewódzki niemal zaniemówił. Od wykonania piosenki Czesława Niemena "Dziwny jest ten świat" zaczęła się jego przygoda z programem, a zarazem z rodzimym show-biznesem. U Wojewódzkiego Szpak był pewniakiem. "Mam w domu parę tysięcy płyt, ale brakuje mi jednej. Wiesz jakiej? Twojej!" - mówił do niego juror, który wkrótce stał się jego mentorem w programie. Szpak ostatecznie w finale przegrał z Gienkiem Loską.
Potem Szpakowi również nie było łatwo. Jego pierwsza EP-ka została przyjęta dość chłodno, wytwórnia odwróciła się do niego plecami. W pewnym momencie wydawało się, że Michał będzie kolejnym przegranym z talent show. Ostatecznie Szpak odmienił swój los, wydał bardzo dobrze przyjęta płytę, odniósł sukces w Opolu, a przede wszystkim na Eurowizji (ósme miejsce w Szwecji w 2016 roku) i stał się jednym z popularniejszych wokalistów w Polsce.
Dawid Podsiadło ("Mam Talent, 2011 rok; "X Factor" 2012 rok)
Dawid Podsiadło zaraz obok Brodki jest wymieniany jako najlepszy przykład, że po talent show kariera stoi przed wykonawcą otworem, o ile oczywiście ma głowę na karku i sporo pomysłów. Pierwszy kontakt Dawida z tego typu programami był jednak zderzeniem się ze ścianą. Do "Mam talent" zgłosił się z kolegami z Curly Heads i usłyszał, że tylko on może przejść do dalszego etapu. Podsiadło zdecydował, że nie będzie sam kontynuował przygody i pożegnał się z programem.
Wrócił jednak za rok do "X Factora", jako solista. Co więcej był to już jego drugi udział w tym talent show, gdyż w poprzedniej edycji odpadł na etapie bootcampu. Tam już nie było na niego mocnych, a jego opiekunka, Tatiana Okupnik była nim zachwycona. Po programie ukazał się nawet ich wspólny singel "Tu i teraz", który jednak sam Dawid po latach uznał za zbyt prosty.
Po wygraniu programu kariera wokalisty ruszyła z kopyta. Wydał dwie znakomicie przyjęte płyty, które sprzedawały się w Polsce jak świeże bułeczki (diament dla "Comfort And Happiness", potrójna platyna dla "Annoyance and Disappointment". Utwór "W dobrą stronę" był w 2016 roku najchętniej granym numerem w naszym kraju, do tego dodać trzeba sześć Fryderyków oraz wyprzedawane na pniu trasy koncertowe. Dodajmy też, że Podsiadło nie zapomniał o swoich kolegach i wydał z nimi w 2014 płytę "Ruby Dress Skinny Dog".
Kamil Bednarek ("Mam talent", 2010 rok)
"Miałeś w tym głosie wszystko: słońce, męskość... dla mnie rewelacja. Nie słucham takiej muzy, ale od dzisiaj zacznę" - mówiła Agnieszka Chylińska o występie Kamila na castingu.
Kamil Bednarek jeszcze będąc w programie zdobył gigantyczną popularność wśród nastolatków i nastolatek, która jednak nie pomogła mu zwyciężyć. Wokalista musiał uznać wyższość 12-letniej Magdaleny Welc. Szybko się okazało, że to jednak Bednarek jest prawdziwym objawieniem. Obie płyty piosenkarza - "Jestem..." i "Oddycham" cieszyły się sporą popularnością (debiut sprzedał się w ponad nakładzie 150 tys. egzemplarzy), a piosenka "Cisza" gościła w najważniejszych rozgłośniach w kraju. Artysta mimo wielu sukcesów wciąż nie zwalnia tempa. Świadczy o tym m.in. wspólny utwór z Raging Fyah.
Ewelina Lisowska ("Mam talent, 2011 rok, "X Factor", 2012 rok)
Historia Eweliny Lisowskiej nieco przypomina tę Dawida Podsiadły. Wokalistka najpierw próbowała swoich sił w "Mam talent", gdzie odpadła w półfinałach, a następnie trafiła do "X Factora", gdzie zajęła czwarte miejsce.
- Myślę, że "X Factor" może być jedyną i ostatnią szansą. Jeśli tu się nie powiedzie, to dalej już nie będę próbowała - mówiła Interii. Lisowskiej ostatecznie się udało, a sukces przekuła na profesjonalny kontrakt i karierę w show-biznesie.
Na koncie Lisowskiej są trzy płyty oraz kilka popularnych singli takich jak "Nieodporny rozum" i "W stronę słońca".
Grzegorz Hyży ("X Factor", 2013 rok)
W trzeciej edycji "X Factor" triumfowała Klaudia Gawor, jednak dużo większą furorę wywołało małżeństwo wokalistów - Grzegorza i Mai Hyży, którzy zajęli odpowiednio drugie i czwarte miejsce. Ich związek, który oficjalnie rozpadł się po programie, był tematem mocno eksploatowanym przez media. Po show wokalista zajął się karierą solową, wydał dwie płyty, podbił radiostacje hitem "Na chwilę" nagranym z Tabbem, a prywatnie związał się z Agnieszką Popielewicz, prezenterką Polsatu.
Daria Zawiałow ("Mam talent", 2011 rok; "X Factor", 2014 rok)
Występowała w Opolu, pojawiła się w "Szansie na sukces", ale wiele osób pamięta ją właśnie z "X Factora". Wokalistka szybko pożegnała się jednak z programem, gdyż przegrała w głosowaniu widzów. Taka decyzja nie podobała się jurorom, którzy już wtedy wieszczyli świetlaną przyszłość Darii. Na sukcesy trzeba było jednak chwile poczekać, bo do 2016 roku. Głośno o wokalistce zaczęło robić się od 2016 roku. Wtedy też wystąpiła m.in. na festiwalu Spring Break oraz w Opolu, gdzie zdobyła nagrodę podczas koncertu Debiuty. 2017 to czas promowania debiutanckiego albumu, trasa koncertowa po całej Polsce, w tym występy na Open’erze i Orange Warsaw.
Daria Zawiałow mówi "A kysz!" i debiutuje
Sound'n'Grace ("Mam talent", 2011 rok)
"Zespół One Republic ma problem - bo ich wersja w porównaniu z waszą brzmi jak chór kastratów. Jesteście najlepszym chórem w Polsce" - mówił do członków Soun’n’Grace Robert Kozyra, gdy wykonali utwór "Apologize". Wkrótce chór stał się też jednym z najpopularniejszych w Polsce, a ich debiutancki album pokrył się platyną. Karierę zaczęli robić również poszczególni członkowie. Kamil Mokrzycki wystąpił w "Tańcu z gwiazdami", a Kamil Bijoś w "Twoja twarz brzmi znajomo".
Piotr Zioła ("X Factor", 2013 rok)
"Pierwszy raz dostałem po mordzie. Polska jeszcze nie wie, że ty jesteś niesamowity" - mówił Czesław po tym, jak Zioła zaśpiewał "Valerie" Amy Winehouse podczas castingów. Ostatecznie Piotr kariery w programie nie zrobił, jednak wkrótce o sobie przypomniał. W 2016 roku ukazał się jego debiutancki album "Revolving Door", który ostatecznie został również doceniony przez branżę. Zioła dzięki niemu zdobył Fryderyka w kategorii najlepszy debiut.