Steve Albini: Prince to fioletowy karzeł, którego muzyka jest trucizną

Członek grupy Shellac oraz producent płyt Nine Inch Nails, Nirvany i PJ Harvey, Steve Albini, w wywiadzie dla "The Guardian" nazwał księcia popu...fioletowym karłem.

Prince na scenie - fot. Frazer Harrison
Prince na scenie - fot. Frazer HarrisonGetty Images

Wątek Prince'a w trakcie wywiadu pojawił się w kontekście przyszłości muzyki w internecie, praw autorskich oraz zmierzchu dużych wytwórni. Steve Albini na koniec przywołał postać Prince'a:

"Jeżeli chcesz nagrać jak twoje dziecko tańczy do piosenki Prince'a i przesłać to nagranie dziadkom poprzez Youtube, to nie rób tego, bo natychmiast pojawi się fioletowy karzeł, który wprowadzi zakazy. Czy obraziłem go tym stwierdzeniem? Pieprzyć go. Jego muzyka to trucizna" - skomentował Albini.

Artysta dodał także, że muzyka jest obecna w społeczeństwie niczym element atmosfery, więc nie widzi powodu, dla którego ktoś miałby ją kontrolować lub wymagać zapłaty za nią.

Producent jest zdecydowanym przeciwnikiem płacenia za muzykę.

Kilka miesięcy wcześniej w jednym z wywiadów stwierdził, że darmowe dzielenie się muzyką w internecie jest najlepszą rzeczą, jaka go spotkała od czasów punk rocka.

Zobacz teledysk "Breakfast Can Wait" Prince'a:

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas