"Na końcu drogi". Necrodeath ze szczegółami pożegnalnego albumu

Włosi ogłosili, że "Arimortis", 14. longplay black / death / thrashmetalowego Necrodeath, będzie ostatnim utrwalonym świadectwem ich istnienia przed ostatecznym rozwiązaniem zespołu. Po zaplanowanej na początek przyszłego roku premierze albumu, grupa wyruszy w pożegnalną trasę koncertową, która zakończy swój bieg pod koniec 2025 roku. Po niej, jak napisali członkowie Necrodeath, kurtyna opadnie.

"'Arimortis' to termin pochodzenia łacińskiego oznaczający koniec wojny, moment, w którym poległym oddaje się cześć, wznosząc w ich hołdzie ołtarze ('arae mortis' - ołtarze śmierci). Do dziś w niektórych rejonach Włoch określenia 'arimo' używa się do oznajmienia końca zawodów. Chcieliśmy posłużyć się tą alegorią, jako zwieńczeniem drogi, którą kroczyliśmy przez 40 lat, drogi pełnej satysfakcji, rozczarowań i zemsty. Utwory tworzące ten album zawierają kilka odniesień do naszej długiej kariery" - napisali muzycy z portowej Genui w północno-zachodniej części Włoch.

Na początku listopada Necrodeath podzielili się z fanami pierwszym singlem z pożegnalnego albumu. Z thrashowego "Storytellers Of Lies" wyłania się niezbyt optymistyczny obraz współczesnej branży muzycznej.

"'Storytellers Of Lies' to czysty thrash, szybki i bezpośredni, od pierwszego dźwięku przypominający klasyczne brzmienie Necrodeath. Tekst, wysoce prowokacyjny, to jawne potępienie światowego przemysłu muzycznego. Tytułowi blagierzy, w zamian za pieniądze, mają ci do zaoferowanie jedynie złudną nadzieję wkroczenia na scenę, której nigdy nie zobaczysz" - brzmienie i gorzką wymowę singla przybliżają Włosi.

Do premierowej kompozycji stworzono wideoklip, do powstania którego przyczynił się fan Necrodeath.

"Kukiełki, które widzicie w tym teledysku, zostały zrobione przez jednego z naszych fanów. Dedykujemy ten wideoklip wszystkim fanom, którzy wspierali nas przez 40 lat kariery" - czytamy na początku klipu "Storytellers Of Lies".

Teledysk "Storytellers Of Lies" możecie zobaczyć poniżej:

Płyta "Arimortis" ujrzy światło dzienne 17 stycznia 2025 roku nakładem Time To Kill Records. Wytwórnia z Rzymu szykuje pełen wachlarz edycji, w tym CD w sześciopanelowym digipacku, winyl, kasetę oraz formaty cyfrowe.

Necrodeath znad Morza Liguryjskiego to jeden z pierwszych włoskich zespołów szeroko rozumianego metalu ekstremalnego, którego początki sięgają roku 1984, gdy grupa działała jeszcze pod szyldem Ghostrider.

W 1985 roku, już po zmianie nazwy na Necrodeath, formacja wypuściła kultowe dziś, inspirowane twórczością m.in. Slayera, Kreator i Bathory demo "The Shining Pentagram", zyskując uznanie metalowego podziemia. Choć "Into The Macabre" (1987 r.) i "Fragments Of Insanity" (1989 r.), dwa pierwsze albumy Necrodeath, spotkały się z olbrzymim uznaniem metalowej prasy i undergroundowych fanzinów, umacniając pozycję zespołu, nie zapobiegło to jego rychłemu rozwiązaniu.

Formacja powróciła na scenę w 1998 roku po ośmiu latach niebytu już z nowym wokalistą Flegiasem, który zastąpił na tej pozycji znanego z dwu pierwszych longplayów Ingo. Jedynym oryginalnym członkiem Necrodeath pozostaje do dziś perkusista Peso, którego możemy usłyszeć na wszystkich 14 albumach formacji, a także licznych kompilacjach, EP-kach i splitach.

W sierpniu tego roku słynąca z koncertowej żywiołowości grupa poinformowała o zakończeniu działalności. Jej zwieńczeniem będzie ostatnia płyta "Arimortis" oraz pożegnalna trasa z finałem pod koniec 2025 roku, na której z pewnością nie zabraknie "ściany dźwięku" - charakterystycznego koncertowego brzmienia, z którego zasłynął Necrodeath.

1. "Storytellers Of Lies"
2. "New God"
3. "Necrosadist"
4. "Arimortis"
5. "Near-Death Experience"
6. "Alien"
7. "No More Regrets"
8. "Metempsychosis (Part Two)"
9. "Hangover".