Julia Żugaj i Andrzej Piaseczny razem. "Piosenka o końcu świata" przed finałem "Tańca z gwiazdami"
Oprac.: Michał Boroń
"Tego nikt się nie spodziewał" - tak zapowiadano utwór "Piosenka o końcu świata". W tym nagraniu siły połączyli finalistka trwającej edycji "Tańca z gwiazdami" Julia Żugaj i Andrzej Piaseczny, który z kolei był wcześniej jurorem w tym show Polsatu.
W ostatnim etapie rywalizacji o Kryształową Kulę pozostali wokalistka i influencerka Julia Żugaj i Wojciech Kucina, aktor Maciej Zakościelny i Sara Janicka oraz aktorka Vanessa Aleksander i Michał Bartkiewicz.
Tuż przed finałem "Tańca z gwiazdami" do sieci trafił teledysk "Piosenka o końcu świata". To wspólna propozycja Julii Żugaj i Andrzeja Piasecznego, który był dwukrotnie jurorem tego programu Polsatu (2021-2022).
Julia Żugaj i Andrzej Piaseczny razem. "Troszkę się spodziewałem"
"Tego nikt się nie spodziewał" - zapowiadała premierę utworu najmłodsza uczestniczka tej edycji tanecznego show. "Troszkę spodziewałem się ja" - odpowiedział jej w komentarzu Piaseczny.
24-latka w rozmowie z Radiem Eska zdradziła, że duet z popularnym Piaskiem jest jej marzeniem. Bezpośrednio zwróciła się wówczas do wokalisty, by rozważył jej propozycję.
Za "Piosenkę o końcu świata" odpowiadają Andrzej Piaseczny, Bartek Marszałek, Carla Fernandes, Dominic Buczkowski-Wojtaszek, Frank BO, Julia Żugaj i Patryk Kumór.
To kolejna piosenka wokalistki - tuż przed debiutem w "Tańcu z gwiazdami" Julia Żugaj wypuściła teledysk "Noc". Ma na koncie także inny duet - "Va Banque" z Darią Marx.
Kim jest Julia Żugaj?
Szersza publiczność poznała ją za sprawą projektu Team X, do którego dołączyła w grudniu 2020 roku. Swoją karierę rozpoczęła na TikToku, gdzie obserwuje ją ponad 3,9 miliony osób (fani nazywają się "żugajkami"). Na koncie ma dwa minialbumy - "Miłostki" (2022) i "Świąteczne harmonie" (2023). Największą popularność zdobyły piosenki "Wiosenny bez" (ponad 4,8 mln odsłon), "Miłostki" (3,4 mln) i "Nie sądzę" (2,6 mln).
"Wraz z Teamem X tworzyliśmy wspólnie sporo piosenek. Na początku nie byłam do tego przekonana, wstydziłam się śpiewania oraz tego, jak wiele osób przygląda się temu procesowi i może słuchać naszej pracy w studiu. Ale z miesiąca na miesiąc zaczęło mi to sprawiać coraz więcej radości. Kiedy zaczęłam działać z obecną ekipą producencką, bardzo się otworzyłam. Biorę udział w całym procesie - współtworzę teksty, nanoszę swoje uwagi do utworów. A że słyszą, jak coś tam sobie ćwiczę i podśpiewuję? O to w tym chodzi" - opowiadała Julia Żugaj.