Znany z grup Oasis i Beady Eye wokalista Liam Gallagher o mało nie umarł z powodu... orzecha.
Jak się okazało, Liam Gallagher cierpi na poważną alergię na orzechy ziemne. Brytyjski rockman nie wiedział o chorobie do czasu, gdy o mały włos nie udusił się po zjedzeniu czekoladowo-orzechowego cukierka m&m.
Od czasu incydentu wokalista Beady Eye nie rozstaje się z lekarstwami na wypadek nieoczekiwanego zjedzenia orzeszków ziemnych lub produktów zawierających orzechy.
W rozmowie z magazynem "NME" Liam Gallagher w swoim stylu opisał dramatyczne chwile.
"Ten orzeszek o mały włos nie wpędził mnie do grobu. To był cholerny niebieski m&m, mały gnojek. Kiedy go połknąłem, poczułem jakbym dostał po gębie. Głowa zaczęła mnie boleć, gardło zaczęło mnie boleć" - wspomina.
"Udało mi się jednak przez to przejść. Następnego dnia odbierałem dzieciaka ze szkoły i zjadłem mu jeden z tych cholernych zdrowych batoników z orzechami. I znów poczułem to samo!" - opowiada wokalista.
"Okazało się, że mam alergię na orzechy ziemne i cały czas muszę wozić ze sobą te głupie, cholerne strzykawki. I przez cały czas muszę pytać, czy to, co jem, ma w sobie cholerne orzechy ziemne" - żali się Liam Gallagher.
"Przez dwa tygodnie po tym zdarzeniu łaziłem po domu jak Ozzy Osbourne, czułem się totalnie nawalony" - powiedział, nawiązując do specyficznego sposobu chodzenia wokalisty Black Sabbath.
