Piosenkarka w obronie gejów
Znana z zespołu Garbage Shirley Manson zaatakowała przeciwników małżeństw homoseksualnych.

Szkocka piosenkarka, która obecnie próbuje sił w Hollywood jako aktorka, skrytykowała amerykańskie ustawodawstwo zakazujące małżeństw osób tej samej płci. Przypomnijmy, że w Kalifornii małżeństwa homoseksualne były legalne w 2008 roku, aż do wprowadzenia poprawki Proposition 8 o treści: "Tylko małżeństwo między mężczyzną i kobietą jest ważne i uznawane w Kalifornii".
Natomiast w grudniu 2009 roku senat stanu Nowy Jork odrzucił ustawę zezwalająca na małżeństwa osób tej samej płci.
"Czuję smutek, czytając o decyzji senatu Nowego Jorku o odrzuceniu ustawy o małżeństwach homoseksualnych. Zasmuca i obrzydza mnie fakt, że współczesny rząd i społeczeństwo nie nauczyło się niczego z historii i kontynuuje zjadliwy cykl ignorancji i nienawiści, jednocześnie cytując i potrząsając Biblią. A ta księga chwali miłość, zrozumienie i równość" - napisała artystka na swoim profilu w serwisie Facebook.
"Niech wstydzą się ci, którzy osądzają innych tak ostro, że okradają ich z praw obywatelskich. Niech wstydzą się ci, którzy zamierzają odebrać innym ich godność i prawo do bycia równym. Niech wstydzą się ci, którzy nauczają nasze dzieci dyskryminacji i nienawiści" - czytamy.
"Miłość jest miłością. To coś rzadkiego i boskiego. Zatem powinniśmy ją chronić w każdy możliwy sposób. Mówiąc my myślę o nas wszystkich. Bo Pan ma świadomość, że miłości między nami jest za mało" - zakończyła Shirley Manson.