Muzyk o włos od aresztowania

Travisowi Barkerowi, perkusiście zespołu Blink 182 groził areszt. Muzyk wdał się w awanturę ze swoją byłą żoną i odmówił opuszczenia jej domu.

Travis Barker i Shanna Moakler - fot. Charley Gallay
Travis Barker i Shanna Moakler - fot. Charley GallayGetty Images/Flash Press Media

Przypomnijmy, że Travis i jego żona Shanna Moakler (była miss USA, modelka Playboya) rozwiedli się w 2006 roku. Na początku tego roku para wróciła do siebie, by ponownie rozstać się zaledwie po kilku miesiącach.

Powodem awantury między byłymi małżonkami miała być kwestia opieki nad dwójką ich dzieci. Barker nie chciał bowiem zostawiać dzieci samych z matką. Nalegał, aby w domu Shanny pozostała niania, na co Moakler nie wyraziła zgody.

"Zaczął krzyczeć, że nie zostawi z nią dzieci" - opowiada informator magazynowi "Life & Style".

Kiedy Travis nie zgodził się na opuszczenie posiadłości Shanny, ta wezwała policję. Funkcjonariusze dali muzykowi wybór: albo odejdzie w spokoju, albo zostanie aresztowany. Perkusista wrócił więc do domu, gdzie dał upust swoim frustracjom za pomocą bloga na serwisie Twitter.com, gdzie zamieścił wpis: "Mama moich dzieci to s**a".

Przypomnijmy, że 8 lutego, muzycy zespołu Blink 182 ogłosili swoją reaktywację. Na rok 2010 trio zaplanowało trasę koncertową po Europie.

Czytaj także:

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas