Reklama

Morrisey: To nie jest moja królowa

Brytyjski wokalista Morrissey znów zaatakował rodzinę królewską. Tym razem w amerykańskiej telewizji.

Były frontman The Smiths jest znanym przeciwnikiem monarchii - rodzinę królewską uważa za "kosztujących fortunę darmozjadów".

W rozmowie z satyrykiem Stephenem Colbertem Morrissey skrytykował obchody 60-lecia panowania królowej Elżbiety II.

"To nie jest moja królowa, a ja nie jestem żadnym poddanym" - oznajmił artysta.

"Nie znoszę rodziny królewskiej. Uważam, że to okropni ludzie. Aroganccy, straszni dyktatorzy. Świat ich nie potrzebuje" - dodał Morrissey.

Dodajmy, że monarchia w Wielkiej Brytanii wciąż cieszy się wielkim poparciem społecznym - dlatego też stwierdzenia Morrisseya są przez Brytyjczyków odbierane jako szalenie kontrowersyjne.

Zobacz teledyski Morrisseya na stronach INTERIA.PL!

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Morrissey | Wielka Brytania | Królowa Elżbieta II
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy