Reklama

Fred Durst krytykuje Courtney Love

Trwająca od dłuższego czasu wojna na słowa pomiędzy Fredem Durstem z Limp Bizkit, a Courtney Love wbrew pozorom nie została zakończona. Charyzmatyczny wokalista znów zaatakował wdowę po Kurcie Cobainie i obrzucił ją kilkoma epitetami w udzielonym niedawno wywiadzie.

Trwająca od dłuższego czasu wojna na słowa pomiędzy Fredem Durstem z Limp Bizkit, a Courtney Love wbrew pozorom nie została zakończona. Charyzmatyczny wokalista znów zaatakował wdowę po Kurcie Cobainie i obrzucił ją kilkoma epitetami w udzielonym niedawno wywiadzie.

Fred i Courtney mieli okazję wiele razy już powiedzieć sobie parę mocnych słów za pośrednictwem mediów. Co ciekawe, jednak nigdy nie pokłócili się kiedy spotykali się osobiście. Ostatnio była członkini formacji Hole określiła zespół Dursta mianem "seksistowskich świń".

"To jest jedna z najbardziej bezczelnych i szukających kłopotów osób jakie kiedykolwiek poznałem. Nagrała sporo dobrych utworów, jest niezła w tym co robi, ale czasami, bez powodu potrafi narobić wokół siebie sporo g**na. Kiedy się z nią spotykam jest dla mnie bardzo miła, ale za moimi plecami zachowuje się jak suka. Czasami sądzę, że ona nawet ma talent, ale szkoda, że przy okazji musi się tak zachowywać" - powiedział o całym konflikcie Fred Durst.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Limp Bizkit | Love | Fred | Courtney Love
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy