Reklama

Dolores O'Riordan: Zatrzymałam machinę

Irlandzka formacja The Cranberries, która 25 kwietnia wystąpi w katowickim "Spodku", to jeden z niewielu zespołów na światowym rynku muzycznym od samego początku swojej kariery unikający rozgłosu i potrafiący w odpowiednim momencie powiedzieć sobie "dość!". Spory w tym udział Dolores O'Riordan, wokalitki grupy, która o swoją prywatność i rodzinę dba najbardziej.

Bycie gwiazdą nie jest rzeczą łatwą i jeśli nie ma się silnego charakteru, bardzo łatwo można wpędzić się w kłopoty. Dolores i jej koledzy są jednak osobami, które kontrolują swoją karierę i dbają, aby nie przekroczyć granicy normalności.

"Już kiedyś udało mi się zatrzymać tę wielką machinę showbiznesu. W wieku 24-25 lat miałam już serdecznie dość bycia gwiazdą, ciągłego spoglądania w lustro i przejmowania się ludźmi, którzy wciąż mnie obserwują. Ta presja doprowadzała mnie do szaleństwa, chciałam znów być normalna. Udało mi się to, w czym znacznie pomogło mi urodzenie dziecka. Posiadanie dzieci to zupełnie nowe wyzwanie w moim życiu. Dzięki nim stwierdziłam, że mogę znów zacząć śpiewać i jeździć w trasy, bo moje dzieci nie pozwolą mi oderwać się od rzeczywistości. Nie grozi mi już bujanie w chmurach" - powiedziała wokalitka The Cranberries.

Reklama

Tymczasem w piątek, 29 marca, wszyscy wielbiciele The Cranberries, którzy z niecierpliwością oczekują na kwietniowy koncert grupy w Polsce, będą mogli obejrzeć na żywo występ grupy w Amsterdamie. Transmisję z Heineken Music Hall będzie można śledzić wieczorem na stronie http://www.heinekenmusichall.nl.

Wszystkich fanów zespołu zapraszamy także do naszej , dokumentującej europejską trasę The Cranberries.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zatrzymanie | zatrzymana | zatrzymacie | zatrzymane | The Cranberries
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy