Bush z nową płytą "Man On The Run"
21 października nowy album "Man On The Run" wyda brytyjska grupa Bush, która pod koniec lat 90. stała się jedną z gwiazd nurtu post-grunge.
Na czele kwartetu stoi Gavin Rossdale, prywatnie mąż Gwen Stefani. Bush zdobył sporą popularność pod koniec lat 90. Co ciekawe, największe uznanie grupa zdobyła w USA, pozostając niemal niezauważona w ojczyźnie. W samych Stanach Zjednoczonych Bush sprzedał ponad 10 milionów płyt.
Po 8-letniej przerwie zespół został reaktywowany w 2010 roku, kiedy to formacja wystąpiła na amerykańskim festiwalu Epicenter Music Festival. Jesienią 2011 roku premierę miał album "The Sea Of Memories". Za produkcję odpowiadał słynny Bob Rock (m.in. Metallica, Motley Crue, Aerosmith, Bon Jovi, The Cult, The Offspring).
Nową płytę "Man On The Run" nagrywano w Studio 606 w Los Angeles (producent Nick Raskulinecz, współpracownik m.in. Foo Fighters, Mastodon, Deftones, Rush i Alice In Chains) i NRG Recording Studios w Hollywood (producent Jay Baumgardner - m.in. Ugly Kid Joe, Helmet, Papa Roach, Godsmack).
Podczas pracy nad nowym materiałem powstało ok. 30 piosenek, dlatego Rossdale zapowiedział, że kolejny album może zostać nagrany jeszcze szybciej. Na "Man On The Run" znajdzie się 11 utworów (plus trzy kolejne na wersji deluxe). Dodatkowo w listopadzie ukażą się zremasterowane reedycje wszystkich studyjnych albumów Bush.
"Na nową płytę patrzyłem z perspektywy grania na żywo. Myślałem o EDM, o tym, jak ludzie się zatracają w tej muzyce - ten moment, kiedy na Ibizie 10 tysięcy ludzi unosi w górę ręce. Chciałem to uchwycić na naszym albumie" - mówił Gavin Rossdale.