Harry Chapin: 40 lat od śmierci legendy USA

16 lipca mija 40 lat od śmierci legendarnego amerykańskiego wokalisty, autora piosenek i aktywisty Harry'ego Chapina. Muzyk zginął w wypadku samochodowym, którego przyczyny do dziś nie udało się wyjaśnić.

article cover
Michael Ochs ArchivesGetty Images

Harry Chapin: 40 lat od śmierci legendy USA

Za tekst najpopularniejszego utworu artysty odpowiadała jego żona - Sandra Chapin. Pierwotnie był to wiersz inspirowany relacjami pomiędzy Sandrą a jej pierwszym mężem Jamesem Cashmore'em i teściem Johnem, wieloletnim prezydentem dzielnicy Brooklyn w Nowym Jorku. Sam Harry Chapin dodawał, że tekst dotyczy także jego relacji ze swoim synem Joshem. Tytułowy "koci" zwrot pochodzi od dziecięcej zabawy - kociej kołyski polegającej na układaniu figur ze sznurka zaplecionego na palcach dłoni.
Muzyk oprócz angażował się również w działalność charytatywną. Był jednym z inicjatorów powołania Komisji ds. głodu na świecie przy prezydencie USA. Za swoje wsparcie dla słabszych został uhonorowany pośmiertnie Złotym Medalem Kongresu.
Karierę 38-letniego Chapina przerwał śmiertelny wypadek 16 lipca 1981 roku. Muzyk jechał na koncert w Nowym Jorku. W pewnym momencie jego pojazd zaczął dziwnie zachowywać się na drodze (do dziś nie wiadomo, czy powodem była usterka w czy problemy zdrowotne muzyka). 

Samochód nagle zwolnił i znalazł się na środkowym pasie. Po chwili zjechał na prawą część jezdni i zderzył się z nadjeżdżającą z naprzeciwka ciężarówką. Samochód artysty natychmiast stanął w płomieniach.
Do dziś nie wiadomo,  co dokładnie stało się na chwilę przed śmiertelnym wypadkiem w aucie Chapina. Sekcja zwłok nie wykazała, aby muzyk przed śmiercią doznał zawału. Wśród różnych teorii dotyczących śmierci twórcy wymienia się też samobójstwo.
+2
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas