Tak było na Audioriver 2014. Widzimy się za rok!
Tropikalna ulewa, ewakuacja publiczności jednego z namiotów, odwołane występy i nieoczekiwane zmiany w programie. Takie dodatkowe atrakcje czekały w tym roku na widzów 9. edycji festiwalu Audioriver. To było jednak za mało, aby zaszkodzić najlepszej imprezie z muzyką elektroniczną w Polsce. W Płocku po raz kolejny dopisała frekwencja, artyści nie rozczarowali poziomem, a fantastyczny klimat stworzony przez publiczność wynagrodził przejściowe niedogodności
Tak było na Audioriver 2014. Widzimy się za rok!
Tropikalna ulewa, ewakuacja publiczności jednego z namiotów, odwołane występy i nieoczekiwane zmiany w programie. Takie dodatkowe atrakcje czekały w tym roku na widzów 9. edycji festiwalu Audioriver. To było jednak za mało, aby zaszkodzić najlepszej imprezie z muzyką elektroniczną w Polsce. W Płocku po raz kolejny dopisała frekwencja, artyści nie rozczarowali poziomem, a fantastyczny klimat stworzony przez publiczność wynagrodził przejściowe niedogodności