Stephen Gately skończyłby 45 lat

Był ważnym ogniwem boysbandu Boyzone, z którym podbijały listy przebojów w latach 90. Jego nagła śmierć do dziś budzi mnóstwo kontrowersji. 17 marca 2021 roku Stephen Gately skończyłby 45 lat.

article cover
Barry Batchelor - PA ImagesGetty Images

Stephen Gately skończyłby 45 lat

Grupa zadebiutowała w 1995 roku płytą "Said And Done". Wkrótce Boyzone zostali jednym z najpopularniejszych boysbandów w Irlandii i Wielkiej Brytanii.
Zespół wydał cztery albumy, z których każdy stał się numerem jeden (sprzedane na świecie w ponad 12 milionach egzemplarzy); na koncie ma 16 topowych singli, z których sześć znalazło się na szycie list przybojów. Zespół zagrał dziesiątki wyprzedanych tras po Wielkiej Brytanii i zyskał sobie miliony fanów.

Do największych przebojów grupy należą: "No Matter What", "Picture of You" i "Love You Anyway".
W 2000 roku Ronan Keating zdecydował się na solową karierę, a tym samym Boyzone zakończyło działalność. Gately również starał się wykorzystać szansę i wkrótce ukazał się jego debiut "New Beginning", który jednak nie był komercyjnym sukcesem. 

Kolejne lata dla wokalisty to praca w teatrze, gdzie występował w musicalach. W 2007 roku Gately wrócił do zespołu Boyzone, który ogłosił reaktywację.
W 1999 roku Gately ogłosił, że jest gejem. Umawiał się z Stephenem Howardem (w 1995 roku popełnił samobójstwo), wokalistą Eloyem de Jongiem, a jego ostatnim partnerem był Andrew Cowles (pobrali się w 2006 roku).
+5
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas