Phil Lynott (Thin Lizzy): 35 lat od śmierci

4 stycznia 1986 r. w wieku zaledwie 36 lat zmarł Phil Lynott, wokalista i basista najbardziej znany z liderowania irlandzkiej grupie Thin Lizzy. Śmierć muzyka nie przerwała jego legendy - już na początku lat 90. powstało kilka muzycznych projektów ku pamięci Lynotta. Spadkobiercą Thin Lizzy została działająca od 2012 r. amerykańska grupa Black Star Riders, której gitarzystą jest Scott Gorham. Może on pochwalić się najdłuższym stażem w Thin Lizzy po założycielach: Philu Lynotcie i perkusiście Brianie Downeyu.

article cover
Fin Costello/RedfernsGetty Images

Phil Lynott (Thin Lizzy): 35 lat od śmierci

Hardrockowe nagranie trafia na brytyjską listę przebojów (6. miejsce i jak się później okazało, największy sukces zespołu), a w ojczystej Irlandii dochodzi do szczytu listy. Co ciekawe, piosenka "Whiskey In The Jar" nie znalazła się na płycie "Vagabonds of the Western World" (1973), lecz trafiła dopiero na kompaktową reedycję w 1991 r.

Wielu słuchaczy (szczególnie młodszych) "Whiskey In The Jar" zna tylko z wykonania Metalliki, która w 1998 roku nagrała ten utwór na składankową płytę z coverami "Garage Inc.". Wersja Metalliki przyniosła jej nagrodę Grammy, stając się popularniejsza od wersji Thin Lizzy.

Thin Lizzy w 1977 r., od lewej: Brian Robertson, Brian Downey, Scott Gorham, Phil Lynott.
Przez 11 dni trwała walka o jego życie, niestety okazało się, że młody organizm nie poradził sobie z zapaleniem płuc i niewydolnością serca. Kłopoty zdrowotne (miał także chore nerki i wątrobę) spowodowane były mocno rockandrollowym trybem życia, który jeszcze nasilił się przez rozstanie z Caroline i zabraniem przez nią ich córek: Sarah (ur. 1978 - jej poświęcony był utwór "Sarah" Thin Lizzy) i Cathleen (ur. 1980 - dla niej Lynott napisał solową piosenkę "Cathleen"). 

Lynott zmarł 4 stycznia 1986 roku, a przy jego łóżku w ostatnich chwilach czuwała żona Caroline i teść.

Na zdjęciu ubrana w maseczkę figura Phila Lynotta w 2020 r.
Ze szkolnym kolegą, perkusistą Brianem Downeyem w 1969 roku zakładają grupę Thin Lizzy. 20-letni Lynott jest głównym kompozytorem i tekściarzem nowego zespołu. Już wtedy obok muzyki pojawiły się narkotyki i inne używki - takie były szalone lata 70. "Wszyscy byli upaleni" - wspominał początki Downey.

Pierwsze poważne sukcesy przychodzą w 1972 roku, kiedy na singlu ukazuje się ich wersja tradycyjnego irlandzkiego utworu ludowego "Whiskey In The Jar". Do nagrania tego numeru zespół zmusiła... bieda. "Powinni być bankrutami, kompletnie nie mieli kasy" - mówił ich ówczesny menedżer Chris Morrison.

Phil Lynott w 1974 r. na festiwalu Reading.
Fala popularności Thin Lizzy na dobre zaczyna rosnąć w drugiej połowie lat 70. - płyty regularnie lądowały w dziesiątce najpopularniejszych na Wyspach, status koncertowej gwiazdy utwierdził "Live And Dangerous" (1978), po latach uznany za koncertowy album wszech czasów. Mało kto wprawdzie pamięta, że producent Tony Visconti twierdzi, że aż 75 procent zostało nagranych w studiu. Inne źródła podają, że 75 proc. to nagrania "live". Jedno jest pewne - zespół poprawiał materiał w studiu, ale legenda pozostaje.

Thin Lizzy w 1978 r., od lewej: Phil Lynott, Brian Downey, Brian Robertson, Scott Gorham.
+5
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas