Iggy Pop: Ojciec chrzestny punkrocka kończy 75 lat

Iggy Pop obchodzi 75. urodziny. Współpracował z wieloma muzykami, wielu zainspirował, odcisnął ślad w historii muzyki. Życzymy przynajmniej stu lat, wielu wspaniałych płyt, a wcześniej przypominamy karierę ojca chrzestnego punkrocka.

article cover

Iggy Pop: Ojciec chrzestny punkrocka kończy 75 lat

Iggy Pop obchodzi 75. urodziny. Współpracował z wieloma muzykami, wielu zainspirował, odcisnął ślad w historii muzyki. Życzymy przynajmniej stu lat, wielu wspaniałych płyt, a wcześniej przypominamy karierę ojca chrzestnego punkrocka.

Polscy fani będą mieli okazję zobaczyć w tym roku Iggy'ego Popa na żywo. Muzyk zagra koncert podczas tegorocznego OFF Festivalu, który odbędzie się 5-7 sierpnia w Katowicach.Javier Bragado/WireImageGetty Images
W 2021 roku Iggy Pop wziął udział w reklamie polskiego piwa, stworzonego przez Janusza Palikota. "Dla mnie osobiście to spełnienie marzeń. Zawsze na koniec imprezy puszczałem jakiś punkowy kawałek Iggiego, niczym wyprawę na inną planetę. Takie marzenie chłopaka z Biłgoraja” – mówił Palikot. Hasło „Don’t be shy” przerodziło się kampanię reklamową i społeczną, zachęcającą do przełamywania wstydu oraz głośnego wypowiedzenia się na krępujące tematy. „Przełamywanie wstydu jest najlepszym sposobem na oddalenie od siebie depresji, czy innych zaburzeń w relacjach międzyludzkich” – mówili twórcy.Axelle/Bauer-Griffin/FilmMagicGetty Images
Wokalista otrzymał nagrodę Polar Music Price, która potocznie bywa też nazywana muzycznym Noblem. Jak podkreślono, "dzięki jego odwadze, inicjatywie, i drapieżnej energii, Iggy Pop utorował innym twórcom drogę dla muzyki punkowej i postpunkowej". Zaznaczono, że twórczość laureata miała ogromny wpływ na dokonania takich formacji i artystów jak Sex Pistols, Ramones, Blondie, Siouxsie and the Banshees, Joy Division lub Nick Cave. "Wszyscy oni podążali wydeptaną przez niego ścieżką" - oceniono.
Iggy wystąpił w komedii o zombie Jima Jarmusha, pt. "Truposze nie umierają" z 2019 roku. Oprócz lidera The Stooges w filmie zagrali także inni muzycy: Selena Gomez, Tom Waits, czy raper i producent RZA (Wu-Tang Clan). Wystąpili oni u boku takich aktorów jak: Bill Murray, Tilda Swinton, Adam Driver, Chloë Sevigny, Austin Butler, Danny Glover czy Caleb Landry Jones. To nie pierwsza przygoda Popa z kinem. W 2016 roku odbyła się premiera dokumentu o grupie "The Stooges", wyreżyserowanego także przez Jarmusha.Album OnlineEast News
Legendarny muzyk zdecydował się pozować nago dla studentów Nowojorskiej Akademii Sztuki w 2016 roku. Pomysłodawcą akcji był brytyjski artysta Jeremy Deller. Nagi Iggy Pop był portretowany przez 21 artystów w wieku 19 - 82, a ich prace zostały wystawione w nowojorskim muzeum na Brooklynie. "Trudno było tam usiedzieć spokojnie przez cztery godziny! Pomyśl, co działoby się w twojej głowie, gdyby 20 uczniów siedziało i patrzyło na twojego penisa? Ja odtwarzałem sobie w głowie własne piosenki, aby zaznaczyć wolno uciekający czas, ponieważ wiem, ile trwa każda z nich. '1969', 'The Passenger', "Bang Bang" czy 'Nazi Girlfriend'. A kiedy doszedłem do końca ostatniej, za minutę miał zadzwonić dzwonek. Działało to całkiem nieźle na moją głowę" - mówił w rozmowie z "Red Bulletin".
Karierę solową, Iggy Pop rozpoczął dzięki Davidowi Bowie, który wyprodukował jego dwie płyty – „Idiot” oraz „Lust for life” z 1977 roku. To z tej drugiej pochodzi „The Passenger”, prawdopodobnie największy hit Iggy’ego. Przez lata mówiło się o wyjątkowej więzi muzyków, którzy przyjaźnili się przez wiele lat oraz mieszkali razem w Berlinie. Wiele razy spekulowano także, czy panowie mieli romans. "Wielu ludzi sądzi, że już dawno umarłem i są wielce zdziwieni, kiedy okazuje się, że żyję. Zapytują zaskoczeni - O! Iggy Pop żyje. Nagrał jakąś nową płytę?. Może ja po prostu rozsiewam pozytywne wibracje, bądź jestem postrzegany jako ktoś, kto spał z Davidem Bowiem. Spotkałem się z nim niedawno w programie telewizyjnym. Poklepał mnie po ramieniu i zapytał czy wciąż żyję. Cały czas jest dupkiem, ale nadzwyczaj miłym" - powiedział Pop w wywiadzie dla niemieckiego tygodnika "Der Spiegel".
Na przełomie lat 60. i 70. XX wieku Iggy przewodził zespołowi The Stooges. Mimo, że po latach krytycy i muzycy zauważyli ogromny wpływ kapeli na całą scenę rockową, w czasie funkcjonowania zespołu ciągnęła się za nim zła sława. Głównym powodem był właśnie Pop, który podczas występów grupy szokował publiczność. Dochodziło do obnażania się, samookaleczenia, czy obrażania widowni. „Na początku mojej kariery ludzie rzucali we mnie mięsem. I zgaduję, że żaden inny artysta nie został opluty tak często, jak ja we wczesnych latach The Stooges” – mówił po latach w wywiadzie dla „Red Bulletin”. Brytyjski magazyn „Mojo” w 1995 roku umieścił trzy albumy grupy na liście 100 najwybitniejszych albumów wszech czasów. Debiut The Stooges znalazł się natomiast na 185. miejscu listy 500 najlepszych albumów „Rolling Stone” w 2012 roku.Michael Ochs ArchivesGetty Images
James Newell Osterberg, urodził się 21 kwietnia 1947 roku w Muskegon w stanie Michigan. Wychowywał się na osiedlu przyczep kempingowych w Ann Arbor. W dzieciństwie był grzecznym, poukładanym chłopakiem, którego nazwano nawet „największą nadzieją klasy”. Wybrał jednak inną drogę i został ojcem chrzestnym punkrocka, który zainspirował wielu artystów.
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas