Demis Roussos: Grek, który podbił serca Polek
Potężna sylwetka i równie potężny głos - tak zapewne wielu ludzi będzie wspominać gwiazdę greckiej piosenki Demisa Roussosa. 25 stycznia 2020 roku przypada piąta rocznica jego śmierci.
CLAUDE VAN HEYE/LFIReporter
Demis Roussos: Grek, który podbił serca Polek
Potężna sylwetka i równie potężny głos - tak zapewne wielu ludzi będzie wspominać gwiazdę greckiej piosenki Demisa Roussosa. 25 stycznia 2020 roku przypada piąta rocznica jego śmierci.
Demis Roussos urodził się 15 czerwca 1946 roku w Egipcie w rodzinie greckich imigrantów (jego ojciec Yorgos Roussos był inżynierem i akurat pracował w kraju na północy Afryki). Po kryzysie sueskim w 1956 rodzina wróciła do Grecji (w Egipcie skonfiskowano ich cały majątek).CLAUDE VAN HEYE/LFIReporter
Szczyt popularności Roussosa to lata 70. i początek lat 80. W 1973 roku ukazał się album "Forever and Ever", z którego na listach przebojów, oprócz utworu tytułowego, królowały przeboje "My Friend the Wind, "My Reason" oraz "Goodbye, My Love, Goodbye". Utwory i płyty Roussosa cieszyły się tak ogromną popularnością, że wokalista zaczął nagrywać swoje numery w innych językach, m.in. po niemiecku, hiszpańsku oraz francusku.NEIL ZLOZOWER/LFIReporter
W czerwcu 1985 roku Roussos znalazł się na pokładzie lotu TWA Flight 847 z Aten do Rzymu. Nie byłoby w tym nic szczególnego, gdyby nie fakt, że samolot został uprowadzony przez członków Hezbollahu oraz Islamskiego Dżihadu. Maszyna wylądowała w Bejrucie, tam też rozpoczęły się negocjacje z terrorystami. Najpierw wypuszczone były kobiety i dzieci, po pięciu dniach Roussos oraz czwórka innych Greków zostali uwolnieni. Reszta pasażerów spędziła w samolocie 17 dni. Piosenkarz w trakcie porwania obchodził swoje 39. urodziny. Terroryści, wiedząc, z kim mają do czynienia, sprezentowali Russosowi tort oraz rozkazali mu z tej okazji zaśpiewać.GARY MERRIN/LFIReporter
Demis Roussos cieszył się w Polsce ogromną popularnością. Grecka gwiazda w 1979 roku wzięła udział w Festiwalu Piosenki w Sopocie. Mimo potężnej postury Demisa Polki szalały na jego punkcie. W 2006 roku wystąpił natomiast na Sopot Festival. W naszym kraju piosenkarz pojawiał się jeszcze kilkakrotnie na pojedynczych koncertach.Piotr FotekReporter
Demi Roussos zmarł 25 stycznia 2015 roku w Atenach. Jego śmierć została potwierdzona dzień później przez przyjaciela i dziennikarza Nikosa Aliagasa. Oficjalna przyczyna śmierci Gary Merrin/KeystoneGetty Images
Lata 90. to coraz mniejsza aktywność gwiazdora, który jednak cały czas próbował wydawać nowe płyty. W 2000 roku Roussos zaprezentował dwa albumy, po czym zrobił przerwę od nagrywania na 9 lat. W 2009 roku, nagrał album "Demis", którym powracał do swoich muzycznych korzeni. Jak sam przyznawał w wywiadzie dla Interii, miał być to powrót do przeszłości i pokazanie, w jakich kręgach stylistycznych obracał się przed swoimi największymi przebojami.Robin Little/RedfernsGetty Images
W latach 80. jego popularność nieco osłabła, a sam gwiazdor walczył z nadwagą. W 1980 roku ważył on ponad 147 kilogramów. Roussos rozpoczął walkę o swoje zdrowie i w ciągu 10 miesięcy miał zrzucić ponad 50 kilogramów. Jednak to nie był jedyny problem, z jakim borykał się grecki gwiazdor. W jednym z wywiadów przyznał, że w latach 80. walczył z depresją.Mondadori Getty Images
Karierę zaczynał w zespołach grających bluesa, rocka i soul - The Idols, We Five oraz Aphrodite's Child. Z ostatnią formacją nagrał trzy albumy i tam też jego drogi skrzyżowały się z Vangelisem. Wraz ze znanym twórcą muzyki elektronicznej nagrał ścieżkę dźwiękową do filmu "Rydwany ognia".Gus Stewart/RedfernsGetty Images