Amant i wielka gwiazda. 40 lat temu zmarł Joe Dassin

Był amantem i wielką gwiazdą pop uwielbianą na całym świecie, również w Polsce. 20 sierpnia mija 40 lat od śmierci piosenkarza Joe Dassina.

article cover
Rue des ArchivesAgencja FORUM

Amant i wielka gwiazda. 40 lat temu zmarł Joe Dassin

Przełomem w karierze był występ na otwarciu festiwalu MIDEM w Cannes w 1967 roku. Pod koniec lat 60. wokalista wylansował kilka popularnych piosenek w tym "Marie-Jeanne", "Siffler sur la colline", "La bande à Bonnot" i "Le petit pain au chocolat".
Jako dziecko, wraz z rodzicami przeniósł się do Los Angeles - tam jego ojciec z powodzeniem rozpoczął karierę reżysera, przerwaną w erze senatora McCarthy'ego. Następnie rodzina wyjechała do Europy i w 1950 roku osiadła w Paryżu.
Dassin w 1956 roku powrócił do Stanów, gdzie rozpoczął studia medyczne i antropologiczne na Uniwersytecie Michigan, w tym czasie pracował jako DJ radiowy. Niebawem znowu zamieszkał we Francji i w 1964 roku nagrał pierwsze demo dla CBS France. Debiutował singlem "Je change un peu de vent", wkrótce ukazała się EP-ka i pierwszy przebój Dassina - "Bip Bip".
Joe Dassin urodził się w 1938 roku w Nowym Jorku, jednak największe triumfy święcił we Francji - był jednym z najpopularniejszych wokalistów nad Sekwaną w latach 60 i lat 70. W swojej twórczości łączył folk, country i francuski pop.
+4
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas