Zobacz jak pedałuje Tomasz Mars!
Płytą "Męski burdel" zadebiutował krakowski artysta Tomasz Mars, który w latach 2003-05 ten materiał prezentował na stałych koncertach w "Alchemii" na krakowskim Kazimierzu. To piosenki do "Wierszy skandalicznych" Michała Zabłockiego, tekściarza współpracującego z m.in. Grzegorzem Turnauem i Agnieszką Chrzanowską. Całość promuje utwór "Pedały", do którego teledysk możecie już obejrzeć na stronach INTERIA.PL.
Autorem scenariusza i reżyserem klipu jest Zabłocki, który napisał wszystkie teksty na płytę, a zdjęcia wykonał Rafał Ziętara. Za muzykę do
"Pedałów"
odpowiada Mars.
Sam tytuł "Wiersze skandaliczne", jak i kilka piosenek w stylu właśnie
"Pedałów"
zapowiadają, że "Męski burdel" to nie jest taka typowa krakowska kraina łagodności.
- Tytułu nie są aż tak strasznie skandaliczne, pod tym względem jest to naprawdę kraina łagodności. Tym niemniej ta kraina łagodności też ma swoich - może nie wrogów, ale ludzi którzy podchodzą do tego bardzo ostrożnie i z bardzo dużym dystansem - opowiada INTERIA.PL Michał Zabłocki.
- Muszę powiedzieć, że media w tym przodują. Bardzo się boją tej naszej nazwy, pojawiania się w kontekście słowa burdel, a co gorsza męski burdel. No bo do końca jeszcze nie wiadomo, co to znaczy.
- Na szczęście piosenka ma podtytuł "Męski burdel, czyli przednia zabawa", w przeciwieństwie do tylniej zabawy, która mogłaby tutaj być. I rozjaśniamy, że chodzi tutaj o sprawy męsko-damskie, mimo pierwszego singla
"Pedały"
. Pod tym względem chcielibyśmy uspokoić Ligę Polskich Rodzin, bo możemy się przyczynić jednak do powiększenia budżetu o kilka milionów becikowych - śmieje się poeta i tekściarz.
Przeczytaj cały wywiad z Tomaszem Marsem i Michałem Zabłockim o "Męskim burdelu".